Kerry: Rosja powinna powstrzymać przelew krwi na Ukrainie
Sekretarz stanu USA John Kerry oświadczył w Kijowie, że rozwiązanie konfliktu na wschodniej Ukrainie jest możliwe wyłącznie pod warunkiem wstrzymania ognia w tym regionie i wycofania rosyjskich wojsk poza ukraińskie granice.
– Rosja kontynuuje agresję na Ukrainie, bo inaczej tego nazwać nie można. Ani Stany Zjednoczone, ani Unia Europejska nie chcą konfliktu. Rosja powinna jednak powstrzymać przelew krwi i dlatego nawołujemy do realizacji mińskich porozumień. Rosja powinna niezwłocznie wstrzymać swe wsparcie dla separatystów i zasiąść do negocjacji – powiedział na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
– Oczekujemy, że Rosja dokona wyboru na rzecz dyplomatycznego rozwiązania tego problemu, nie możemy jednak przymykać oczu na czołgi, na bojowników bez znaków rozpoznawczych i na uzbrojenie, które wjeżdżają na Ukrainę nielegalnie przez granicę – podkreślił Kerry.
Szef amerykańskiej dyplomacji oświadczył, że konflikt w Donbasie może zakończyć się wyłącznie pod warunkiem wstrzymania ognia w tym regionie i wycofania rosyjskich wojsk poza ukraińskie granice.
– By osiągnąć pokój, Rosja i separatyści powinni podjąć pewne działania: w pierwszej kolejności należy zobowiązać się do rzeczywistego wstrzymania ognia. Konieczne jest wyprowadzenie ciężkiego uzbrojenia poza granice jego zasięgu, by ta broń nie stanowiła zagrożenia. Trzeba też wyprowadzić obce wojska. Należy zamknąć granice, by na Ukrainę nie trafiały czołgi i uzbrojenie. Przy spełnieniu tych warunków suwerenność Ukrainy zostanie zachowana – powiedział po rozmowach z Poroszenką.
– Stany Zjednoczone są gotowe pomagać w tym procesie. Fakt, że dziś wizytę w Kijowie składają wspólnie kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande podkreśla, że USA i UE wspólnie apelują do Rosji o powstrzymanie konfliktu – zaznaczył Kerry.
Sekretarz stanu zapewnił, że Ukraina, której „naród walczy o swą sprawiedliwą i demokratyczną przyszłość” ma poparcie ze strony Waszyngtonu. Podkreślił jednocześnie, że Stany Zjednoczone bardzo uważnie przyglądają się procesowi reform na Ukrainie.
Poroszenko: Przyjaciół poznaje się w biedzie
Poroszenko podziękował ze swej strony za amerykańskie poparcie i oznajmił, że jest ono szczególnie ważne dziś, gdy jego kraj stoi w obliczu agresji. Również opowiedział się za realizacją porozumień pokojowych zawartych w Mińsku.
– Protokoły i memorandum zawarte we wrześniu ub. roku w Mińsku są bardzo ważnymi dokumentami, które mogą doprowadzić do deeskalacji sytuacji. Dziś jednak mamy nową falę przemocy ze strony terrorystów, wspieranych przez Rosję. Bombardowania Wołnowachy, Mariupola, Doniecka, Debalcewego, bezprawne aresztowanie (przetrzymywanej w Rosji ukraińskiej pilotki wojskowej) Nadii Sawczenko, która dziś prowadzi 55. dzień głodówki, to ogromne przestępstwo ze strony Federacji Rosyjskiej – zaznaczył.
Prezydent Ukrainy podziękował także administracji USA za pomoc finansową, którą Kerry przywiózł do Kijowa. – Jest to dla nas bardzo ważne. Przyjaciół poznaje się w biedzie – zaznaczył. Wcześniej media zachodnie pisały, że amerykański sekretarz stanu ma obiecać 16,4 mln dolarów na pomoc humanitarną dla cywilów na wschodzie Ukrainy.