Pytania po katastrofie samolotu w USA. Donald Trump wprost: dlaczego...?!
"Dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała śmigłowcowi, co ma robić, zamiast pytać, czy widzieli samolot? To zła sytuacja, której można było zapobiec. NIEDOBRZE!!!" - tak do katastrofy w Stanach Zjednoczonej odniósł się prezydent, Donald Trump. Pentagon wszczął dochodzenie.
USA: katastrofa samolotu
Do wypadku doszło w środę o godz. 20.47 (w czwartek o godz. 2.47 w Polsce). Lecący z Wichita w Kansas samolot pasażerski Bombardier CRJ 700 linii American Airlines, obsługiwany przez linie PSA, zderzył się ze śmigłowcem UH-60 Black Hawk tuż przed pasem startowym lotniska im. Ronalda Reagana w Arlington pod Waszyngtonem. Obie maszyny wpadły do rzeki Potomak. Samolot rozpadł się na części, zaś kadłub śmigłowca unosił się na wodzie do góry nogami. Do tej pory, z rzeki nie wyciągnięto żadnej żywej osoby.
Zobacz: USA: samolot zderzył się z helikopterem i wpadł do rzeki
Amerykańskie media dowiedziały się - nieoficjalnie z policyjnych źródeł - że do tej pory z wody wyciągnięto już 18 ciał ofiar.
Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa.
Donald Trump komentuje
"Zostałem w pełni poinformowany o strasznym wypadku, który właśnie miał miejsce na lotnisku Reagan National Airport. Niech Bóg błogosławi ich dusze. Dziękuję za niesamowitą pracę wykonywaną przez naszych ratowników. Monitoruję sytuację i będę przekazywał więcej szczegółów, gdy się pojawią"
- napisał niemal od razu, gdy doniesienia o wypadku pojawiły się w przestrzeni medialnej, Trump w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.
Później jednak, prezydenta USA dodał wpis na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
"Samolot był na idealnej i rutynowej linii podejścia do lotniska. Śmigłowiec leciał prosto na samolot przez dłuższy czas. NOC JEST POGODNA, światła samolotu się świeciły, dlaczego śmigłowiec nie wzniósł się ani nie opadł, ani nie skręcił? Dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała śmigłowcowi, co ma robić, zamiast pytać, czy widzieli samolot? To zła sytuacja, której można było zapobiec. NIEDOBRZE!!!"
- napisał, komentując w ten sposób nagrania z wypadku oraz dialog między pilotem śmigłowcem a wieżą kontroli lotów waszyngtońskiego lotniska im. Ronalda Reagana. Przed katastrofą kontroler zwrócił pilotowi uwagę na zbliżający się samolot, pytając go, czy go widzi, i prosząc o zachowanie odstępu. Pilot potwierdził, że widzi samolot.
Źródło: Republika, Global Times, Fox News, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Braun może sporo stracić. Duża kara za występek w Parlamencie Europejskim
Apel o ratowanie Rafako: Związkowcy i władze Raciborza domagają się interwencji premiera
Nawrocki: będę konsekwentnie domagał się reparacji wojennych od Niemiec
Aplikację Radio Republika pobrało już ponad 120 tysięcy użytkowników. Dziękujemy!