Według rosyjskich mediów, które powołują się na informacje egipskiego portalu Al-Masra Al-Youm, przyczyną sobotniej katastrofy Airbusa na Półwyspie Synaj był wybuch silnika.
Egipski serwis podał tę informację, powołując się na źródła sądowe, które zajmują się odczytem rejestratorów lotu. Wciąż nie wiadomo jednak, czy eksplozja była spowodowana awarią, czy zamachem terrorystycznym.
W sobotę rosyjska agencja TASS, cytując wypowiedź dyrektora wykonawczego Międzynarodowego Komitetu Lotniczego (MAK) Wiktora Soroczenki podała, że Airbus rozpadł się w powietrzu na dużej wysokości.
Wcześniej dziennikarze agencji Reutera informowali, że wrak wspólnie z Rosjanami zbadają międzynarodowi eksperci z Francji i Niemiec. Równoległe śledztwo w tej sprawie prowadzają egipskie i rosyjskie służby. Pomoc w wyjaśnianiu tragedii zaoferował w imieniu Unii Europejskiej przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker, a także premier Wielkiej Brytanii, David Cameron.
Samolot linii Metrojet z 224 osobami na pokładzie rozbił się w sobotę krótko po starcie z lotniska w kurorcie Szarm el-Szejk. Nikt nie przeżył. Komitet Śledczy FR zapowiedział, że zbada wszystkie wersje, które mogły doprowadzić do katastrofy A321, w tym usterki techniczne.
CZYTAJ TAKŻE: