Przejdź do treści

Hamas ma w sobotę uwolnić cztery kolejne zakładniczki

Źródło: x.com/@TimesofIsrael

Funkcjonariusz Hamasu Taher al-Nunu powiadomił we wtorek, że w sobotę uwolnione zostaną cztery Izraelki, porwane przez palestyńskie ugrupowania terrorystyczne podczas ataku z 2023 - przekazała agencja AFP. Al-Nunu nie podał nazwisk uprowadzonych kobiet.

Będzie to druga tura wymiany, podczas której izraelscy cywile będą wymieniani na palestyńskich więźniów.

Nie wiadomo ile osób żyje

W grupie przeznaczonych do uwolnienia w pierwszej fazie zawieszenia broni znajduje się łącznie 33 obywateli Izraela: kobiet, dzieci oraz starszych, rannych lub chorych mężczyzn. Nie wiadomo, ile osób z tej grupy nadal żyje. W niedzielę uwolniono trzy kobiety.

Ustalone w długotrwałych negocjacjach proporcje wzajemnych zwolnień zależą od tego, kim są zwalniani zakładnicy i więźniowie - wyjaśniał w ubiegłym tygodniu portal Ynet. Hamas chce odzyskać jak najwięcej swoich zasłużonych członków, skazanych za morderstwa i zamachy terrorystyczne. Izrael wie, że najwięcej przyjdzie mu zapłacić za żołnierzy i mężczyzn w wieku poborowym oraz za żołnierki uprowadzone z baz wojskowych.

Skomplikowany przelicznik

W rezultacie targów powstał bardzo skomplikowany przelicznik. Za pięć kobiet - cywilów oraz dwoje dzieci (jedno z nich zostało uprowadzone przez Hamas przed pierwszymi urodzinami) zwolnionych ma zostać grupa 210 Palestyńczyków - kobiet i niepełnoletnich. Natomiast w zamian za wypuszczenie pięciu żołnierek Izrael ma zwolnić 150 więźniów, odsiadujących wyroki dożywocia i 100 innych - wyjaśnił portal Ynet. W zamian za wypuszczenie dziewięciu chorych lub rannych zakładników uwolnionych ma zostać 110 Palestyńczyków skazanych na dożywocie. Za uwolnienie 10 starszych zakładników, wolność odzyskać ma 30 skazanych na dożywocie oraz 270 innych.

Łącznie w pierwszej, 42-dniowej fazie rozejmu wolność odzyska ponad 1900 osadzonych Palestyńczyków.

Muszą podać nazwiska

Zgodnie z porozumieniem o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników, Hamas jest zobowiązany do podania nazwisk zakładników na co najmniej 24 godziny przed ich uwolnieniem - wyjaśnił portal Times od Israel. Jak informowały media w oparciu o wypowiedzi źródeł w Hamasie, lista musi być każdorazowo zatwierdzana przez przywódcę organizacji Muhammada Sinwara.

Po otrzymaniu nazwisk władze Izraela kontaktują się z rodzinami przeznaczonych do zwolnienia osób nim informacje te zostaną opublikowane przez media.

Źródło: x.com, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Niemcy wypłacają emerytury zbrodniarzom wojennym, na wypłatę ofiarom potrzebują... więcej czasu

Trzecia kadencja Trumpa? Jest propozycja, by zmienić konstytucję

Kończy się dyktatura WHO. Kolejny kraj chce wyjść

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Najnowsze

Niemcy wypłacają emerytury zbrodniarzom wojennym, na wypłatę ofiarom potrzebują... więcej czasu

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

Trzecia kadencja Trumpa? Jest propozycja, by zmienić konstytucję

Kończy się dyktatura WHO. Kolejny kraj chce wyjść

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy