– Siły NATO muszą przygotować się na przeprowadzony w stylu blitzkriegu atak Rosji na członków ze wschodniej Europy – ostrzegał gen. Adrian Bradshaw, zastępca głównodowodzącego NATO w Europie w „Financial Times”.
Bradshaw mówił m.in. o strategii „wojny hybrydowej”, stosowanej przez Rosję na wschodniej Ukrainie, a wcześniej na Krymie. Chodzi m.in. o „zielone ludziki”, czyli rosyjskich żołnierzy bez oznaczeń.
Zdaniem gen. Bradshawa Rosja spróbuje przejąć terytorium NATO. Następnie Rosja będzie wykorzystywać te same argumenty jak w przypadku wschodniej Ukrainy – Groźba eskalacji może być wykorzystywana do zapobiegania przywrócenia integralności terytorialnej – tłumaczył generał. „FT” dodał, że Rosja mogłaby wykorzystać swoich komandosów i zająć tereny np. państw bałtyckich zanim Sojusz mógłby w ogóle wkroczyć do akcji.