Minionej nocy, poprzedzającej najbardziej celebrowany dzień w Rosji - Dzień Zwycięstwa, nad Ukrainą zestrzelono 23 z 25 rakiet manewrujących, którymi zaatakowały wojska rosyjskie. O tym fakcie poinformowały Siły Zbrojne Ukrainy. Czyżby to już totalny akt bezsilności ze strony kremlowskich wojsk?
O kolejnym zmasowanym ataku Rosji i zestrzeleniu zdecydowanej większości rakiet manewrujących powiadomił dziś w godzinach porannych rano na Telegramie naczelny dowódca wojsk ukraińskich generał Wałerij Załużny.
W pierwszej fali ataków wystrzelono z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym osiem rakiet Kalibr. Około godz. 4 rano (godz. 3 w Polsce) odpalonych zostało 17 rakiet manewrujących z bombowców strategicznych Tu-95.
„W noc poprzedzającą 'sakralny' 9 maja okupanci zaatakowali Ukrainę rakietami manewrującymi z morza i z powietrza. W dwóch falach ataku użyto 25 rakiet typu Kalibr oraz Ch-101/Ch-555", powiadomił dowódca Sił Powietrznych Ukrainy generał Mykoła Ołeszczuk.
Air raid sirens have sounded across #Ukraine after #Russia launched the biggest ever "#kamikaze" drone attack on #Kiev since Moscow waged its war in February 2022. #RussiaUkraineWar pic.twitter.com/Dvww0QSYOn
— UiTV Connect (@UiTV_Connect) May 9, 2023
9 maja w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa w II wojnie światowej. Kreml wykorzystuje tę datę propagandowo, a obecną własną agresję na Ukrainę nazywa „wojną z faszyzmem”