Donbasowi grozi katastrofa ekologiczna?
Jak informuje portal rmf24.pl, według ONZ istnieje duże ryzyko wycieku groźnych substancji chemicznych we wschodniej Ukrainie. Może nieść to za sobą tragiczne skutki dla zdrowia mieszkańców tego regionu, a także okolicznego środowiska.
Zdaniem Organizacji Narodów Zjednoczonych, walki między separatystami a wojskiem ukraińskim toczą się w bliskim sąsiedztwie licznych w rejonie Donbasu zakładów przemysłowych, co może grozić różnego rodzaju niebezpiecznymi następstwami. 24 lutego ostrzelano jeden z tamtejszych budynków, w którym znajdowało się ok. 7 ton chloru.
Jak podkreśla Baskut Tuncak z ONZ, gdyby został uszkodzony któryś ze zbiorników, ucierpiałby każdy w promieniu ok. 200 metrów. Organizacja Narodów Zjednoczonych apeluje o uwzględnienie takich sytuacji przez obie strony konfliktu i zorganizowanie stref zdemilitaryzowanych w obszarach przemysłowych Donbasu. W przeciwnym razie rejonowi może w poważnym stopniu zagrażać katastrofa ekologiczna.
ONZ skierował apel również do instytucji zajmujących się dostarczaniem wody oraz zbiornikami wodnymi, aby zaopatrzyli się we właściwy sprzęt na wypadek uszkodzenia zbiorników z chlorem.