Hiszpańscy biskupi oraz organizacje katolików świeckich, w tym prawników katolickich, zaapelowały do władz Hiszpanii o odstąpienie od zamiaru wydania amnestii dla separatystów z Katalonii. Ich zdaniem decyzja ta nie służy utrzymaniu państwa prawa oraz demokracji w Hiszpanii.
W ocenie arcybiskupa Valladolid, Luisa Argüello, decyzja premiera socjalistów (PSOE) Pedro Sancheza, który zabiega o poparcie separatystów z Katalonii do utworzenia swojego trzeciego rządu jest nieuzasadniona i została podjęta z powodu presji politycznej. Były sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Hiszpanii przestrzegł, że skazani z powodu dążenia do secesji Katalonii od Hiszpanii politycy nie uznają, że popełnili wykroczenie przeciwko hiszpańskiemu prawu.
Z kolei bp Santiago Gómez Sierra, ordynariusz diecezji Huelva, określił zapowiedź amnestii dla separatystów z Katalonii jako „wątpliwą pod względem moralnym”.
Od kilku dni w Hiszpanii trwają antyrządowe protesty obywateli przeciwko objęciu amnestią przez rząd Pedro Sancheza osób skazanych za separatyzm w Katalonii. Posiadające po 7 deputowanych w Kongresie Deputowanych, niższej izbie hiszpańskiego parlamentu, dwa separatystyczne ugrupowania: Republikańska Lewica Katalonii (ERC) i Razem dla Katalonii (Junts), w zamian za poparcie dla trzeciego rządu Sancheza oczekują amnestii dla wszystkich ściganych separatystów przez hiszpańskie służby, w tym organizatorów nielegalnego referendum w sprawie niepodległości regionu z 2017 roku.
Pomimo wyborów parlamentarnych zorganizowanych 23 lipca Hiszpania wciąż pozostaje bez rządu. Wprawdzie głosowanie wygrała kierowana przez Alberto Núñeza Feijóo Partia Ludowa (PP), ale polityk tego centroprawicowego ugrupowania nie uzyskał we wrześniu wotum zaufania od Kongresu.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.