Białoruska opozycjonistka i współpracowniczka Swiatłany Cichanouskiej Maryja Kalesnikawa została oskarżona o wezwania do działań przeciwko bezpieczeństwu państwa, spisek w celu przejęcia władzy i utworzenie organizacji ekstremistycznej. Grozi jej kara do 12 lat więzienia.
O zakończeniu śledztwa i sporządzeniu aktu oskarżenia wobec Kalesnikawej poinformowali portal TUT.by współpracownicy Wiktara Babaryki, byłego pretendenta do udziału w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi. Kalesnikawa była szefową jego sztabu.
Po aresztowaniu Babaryki w czerwcu 2020 roku Kalesnikawa współpracowała z opozycyjną kandydatką w wyborach Swiatłaną Cichanouską, zmuszoną po sierpniowych wyborach do opuszczenia Białorusi.
Władze próbowały usunąć ją z kraju
We wrześniu 2020 roku Kalesnikawa została zatrzymana w centrum Mińska. Potem próbowano ją zmusić do opuszczenia kraju, wywożąc na granicę z Ukrainą, jednak – według świadków – na granicy kobieta podarła swój paszport.
Kalesnikawa trafiła do aresztu. Władze zarzuciły jej „wzywanie do działań, przynoszących szkodę bezpieczeństwu Białorusi”, a także „utworzenie organizacji ekstremistycznej i kierowanie nią” oraz udział w zmowie w celu przejęcia władzy w kraju. Podobne zarzuty ciążą na innych współpracownikach Cichanouskiej i Babaryki.