W Argentynie eskaluje napięcie na linii państwo-Kościół. Biskupi sprzeciwiają się legalizacji aborcji. Izba deputowanych przyjęła już ustawę zezwalającą na zabicie nienarodzonego dziecka do 14. tygodnia ciąży. Nad ustawą będzie teraz pracował Senat.
Z powodu inicjatywy ustawodawczej prezydenta Alberto Fernandeza, argentyńscy hierarchowie po raz pierwszy od lat nie poprosili o doroczną, bożonarodzeniową audiencję u głowy państwa.
Biskupi obawiają się, że Fernandez zechce wykorzystać fotografię ze spotkania jako dowód, że mimo napięć związanych z legalizacją aborcji, relacje między państwem a Kościołem są zasadniczo dobre.
Biskupi nie zaprzestają jednak przekonywania senatorów, aby głosowali przeciw ustawie. W piątek senackie komisje mają wydać opinię, natomiast ostateczne głosowanie planowane jest na 29 grudnia.