Piast Gliwice przegrał na własnym stadionie 0:3 z IFK Goeteborg w pierwszym meczu II rundy eliminacji do Ligi Europy. Rewanż rozegrany zostanie 21 lipca w Szwecji, szanse na awans polskiej drużyny są już jednak minimalne.
Wydarzenia na boisku przyjęły fatalny obrót dla wicemistrza Polski już w drugiej minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i główce Mattiasa Bjarsmyra było 1:0 dla gości. Obrona Gliwiczan popełniała dużo błędów, które skutkowały kolejnym okazjami dla rywali. W 35. minucie jedna z nich zakończyła się podwyższeniem prowadzenia. Po interwencji defensorów Piasta piłka trafiła prosto pod nogi niepilnowanego Tobieasa Hysena, który pewnie umieścił ją w siatce.
Niewielkie ożywienie w szeregach gospodarzy wprowadziło wejście Michała Masłowskiego od początku drugiej połowy. Aktywność ofensywnego pomocnika, dla którego był to debiut w barwach Gliwickiego zespołu nie przełożyła się jednak na poprawę wyniku. Goście natomiast pod koniec spotkania przesądzili praktycznie o losach dwumeczu strzelając trzeciego gola. Przejęcie piłki w środku pola stworzyło doskonałą okazję dla Gustava Engvalla, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Więcej bramek już nie padło. Przed wyjazdowym rewanżem wicemistrz Polski znajduje się w bardzo ciężkim położeniu.