Po dwóch porażkach z rzędu, Joanna Jędrzejczyk odniosła ważne zwycięstwo na gali UFC w Kanadzie, pokonując na punkty 30:27 Tecię Torres. Przed galą, Joanna zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis.
Joanna Jędrzejczyk pokonała Amerykankę Tecię Torres na gali mieszanych sztuk walki (MMA) w Calgary.
O jej zwycięstwie jednogłośnie zdecydowali sędziowie.
Polka chce teraz ponownie zmierzyć się z Rose Namajunas o pas mistrzowski.
Jędrzejczyk już dwukrotnie pojedynkowała się z Namajunas o tytuł w wadze słomkowej przegrywając oba pojedynki.
Polka, ma jednak nadzieję na trzecią szansę, jednak rywalka zapowiedziała, że nie zgodzi się na to, chyba że Polka publicznie przyzna, że Amerykanka jest lepszą zawodniczką od niej.
- Nie zrobię tego. Nigdy. Jeśli chce mojego szacunku, musi na niego zasłużyć. Może i mnie pokonała, jest mistrzynią, ale nie jakąś wielką. Powinna się pokłonić, bo to ja jestem królową - odgrażała się Jędrzejczyk po walce w Calgary.
Namajunas prawdopodobnie nie wystąpi już w tym roku z powodu kontuzji. Polka podaje w wątpliwość, czy mająca litewskie korzenie Amerykanka jest faktycznie niezdolna do walki.
#UFCCalgary results: Joanna Jedrzejczyk wins unanimous decision over Tecia Torres https://t.co/Usm5zQJYkb pic.twitter.com/XUxAT5rVjy
— Women's MMA Rankings (@WMMARankings) 29 lipca 2018
Poniżej wpis, który zamieściła Polka jeszcze przed pojedynkiem z Amerykanką.