Udało się! Horngacher pozostanie z biało-czerwonymi

Stefan Horngacher, trener skoczków narciarskich, który doprowadził biało-czerwonych do tytułu mistrza świata, Kamila Stocha do tytułu mistrza olimpijskiego, nadal będzie pracować z polską reprezentacją.
– Mogę już dziś powiedzieć, że mamy to. Stefan Horngacher zostaje z nami. Wszystko mamy omówione – zdradził Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego na antenie internetowego radia zapinamypasy.pl.
Jak dodał prezes Tajner Horngacher otrzymał propozycję objęcia reprezentacji Austrii. Utytułowany trener zdecydował się jednak zostać w Polsce.
O dalsze losy reprezentacji drżeli polscy kibice, gdyż aktualna umowa Austriaka wygasała w maju.
Horngacher w trakcie swojej sportowej kariery zdobył dwa brązowe medale na Igrzyska Olimpijskich (drużyna – Lillehammer 1994 i Nagano 1998 r.) i pięć drużynowych medali na mistrzostwach świata (dwa złota i trzy brązowe).
Austriak prowadzi biało-czerwonych od 2016 roku. W tym czasie Kamil Stoch został mistrzem olimpijskim w Pjongczangu oraz dwa razy wygrał Turniej Czterech Skoczni. Z kolei polska drużyna wywalczyła złoto mistrzostw świata w Lahti, brąz IO w Korei,w poprzednim sezonie wygraliśmy również Puchar Narodów.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień