Iga Świątek, Aryna Sabalenka, Jessica Pegula - tak wygląda czołowa trójka światowego rankingu tenisistek po wielkoszlemowym turnieju US Open, w którym Polka odpadła w ćwierćfinale, Białorusinka triumfowała, pokonując Amerykankę w finale.
Takie rozstrzygnięcia sprawiły, że Aryna Sabalenka odrobiła 510 punktów do Igi Świątek, ale przewaga 23-letniej raszynianka nad trzy lata starszą zawodniczką z Mińska wynosi 2169 punktów. Na najwyższą w karierze trzecią pozycję - z szóstej - awansowała po życiowym sukcesie Jessica Pegula, jednak jej dystans do Polki to 4665 pkt.
W czołówce największe straty poniosła Coco Gauff. Amerykanka, która przed rokiem była w Nowym Jorku najlepsza, tym razem odpadła w 1/8 finału, straciła sporo punktów i spadła z trzeciej na szóstą lokatę. Z kolei po raz pierwszy w najlepszej „10” zameldowała się jej rodaczka i... pogromczyni z kortów Flushing Meadows Emma Navarro, która w US Open zadebiutowała w wielkoszlemowym półfinale. Magda Linette przesunęła się z 42. na 41. miejsce, a Magdalena Fręch utrzymała 43. pozycję.
Świątek prowadzi także w rankingu WTA Race, który wyłoni osiem uczestniczek kończącego sezon turnieju WTA Finals, jednak po zwycięstwie w Nowym Jorku znacznie zbliżyła się do niej Sabalenka. Tylko te dwie tenisistki są pewnie występu w mastersie, który po raz pierwszy odbędzie się w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.
Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour - stan na 9. września: 1. (1) Świątek Iga (Polska) - 10885 pkt; 2. (2) Aryna Sabalenka (Białoruś) – 8716; 3. (6) Jessica Pegula (USA) – 6220; 4. (4) Jelena Rybakina (Kazachstan) – 5871; 5. (5) Jasmine Paolini (Włochy) – 5398; 6. (3) Coco Gauff (USA) – 4983; 7. (7) Qinwen Zheng(Chiny) – 3980; 8. (12) Emma Navarro (USA) – 3810; 9. (8) Barbora Krejcikova (Czechy) – 3631; 10. (9) Maria Sakkari (Grecja) – 3515; ... 41. (42) Magda Linette (Polska) – 1311; 43. (43) Magdalena Fręch (Polska) – 1303.
źródło: PAP