Pojedynek Radwańskiej z Muguruzą był meczem dwóch tenisistek, które przegrały swoje pierwsze mecze i to w obu przypadkach w dramatycznych okolicznościach. Polka poniosła porażkę z w batalii ze Swietłaną Kuzniecową, zaś Hiszpanka uległa po wyrównanej walce Karolinie Pliskovej. Dla obu zawodniczek bezpośrednia potyczka była newralgiczna w kontekście rywalizacji o półfinał.

W pierwszym secie Radwańska dwukrotnie wywalczyła przewagę przełamania, za każdym razem jednak tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego odrabiała straty. Muguruza sama również nie potrafiła wykorzystać prowadzenia 5:4 przy własnym podaniu i ostatecznie dosżło do tie-breka. Znacznie lepsza w dodatkowej rozgrywce okazała się Krakowianka, która pewnie zwyciężyła 7:1.

Początek drugiej partii należał do Muguruzy, która szybko wyszła na prowadzenie 2:0. Od tego momentu Radwańska całkowicie zdominowała rywalkę. Przegrała już tylko jednego gema wygrywając sześć i nie pozwalając Hiszpance nawiązać walki. Polka wygrała 7:6, 6:3 i zachowała szansę na awans do kolejnej fazy. W następnym meczu Krakowianka zmierzy się z Karoliną Pliskovą w bezpośrednim starciu o półfinał imprezy.