Trener Wisły Kraków Maciej Stolarczyk skomentował sromotną porażkę „Białej Gwiazdy” w meczu z Legią. Stołeczna drużyna rozgromiła rywali aż 7:0. Szkoleniowiec przeprosił kibiców za to, co zobaczyli na stadionie
To był prawdziwy pogrom, którego krakowscy kibice z pewnością długo nie zapomną. Wisła Kraków przegrała z Legią Warszawa. I chociaż porażka w tym spotkaniu nie jest niespodzianką, to wynik 7:0 dla Legii z pewnością musiał krakowską drużynę zaboleć.
Po meczu trener „Białej Gwiazdy” Maciej Stolarczyk przeprosił kibiców. „To dla nas trudny dzień, trudno cokolwiek sensownego po takiej porażce powiedzieć. Szybko straciliśmy bramkę, co ustawiło spotkanie u pokazało, że musimy się dźwignąć. Jedyne, co pozostaje powiedzieć, to „przepraszam” skierowane do naszych kibiców. Nie wypada nam takich wyników osiągać” – powiedział.
Stolarczyk stwierdził, że już utrata gola na samym początku podcięła zawodnikom skrzydła. „Jesteśmy w trudnym momencie, mamy serię porażek. Na pewno sfera mentalna jest kluczowa, a w niedzielę nie stanęliśmy na wysokości zadania. Stracona bramka w pierwszej minucie sprawiła, że w nasze poczynania wkradła się niepewność” – mówił.
Przed drużyną teraz głęboka analiza przyczyn tak sromotnej porażki. „To nie jest dobry moment na szczegółową analizę. Zagraliśmy słaby mecz, Legia narzuciła swoje warunki i ustawiła spotkanie. Była też bardzo skuteczna, grała z polotem. Najbliższy czas poświęcimy na głębszą analizę, bo za tydzień gramy kolejne spotkanie” – powiedział.