24 tysiące. Taki rachunek za prąd otrzymała mama Dody! [WIDEO]
Dorota Rabczewska, znana pod pseudonimem artystycznym jako "Doda" podzieliła się z obserwatorami szokująca informacją. Tym razem, nie dotyczyła ona bezpośrednio niej, a jej rodzinnego domu w Ciechanowie. Rachunek za prąd, jaki otrzymała mama wokalistki, przyprawia o zawrót głowy!
Rachunek na... 24 tysiące złotych
W niedawnym wywiadzie, jakiego Doda udzieliła radiu Eska, celebrytka podzieliła się nieprzyjemnym dla niej, jak i jej rodzinie informacjami. Dotyczyły one rachunku za prąd, jaki otrzymała jej mama. Mowa o zatrważającej kwocie - 24 tysiącach złoty za okres za cztery miesiące.
Ostatnio moja mama dostała rachunek z energii za cztery miesiące. Ponieważ nie przysyłali jej faktury, nie miała zielonego pojęcia, co się dzieje. Nie miała szansy zdecydować, że chce się przełączyć na piec, więc cały czas używała tej energii i za cztery miesiące przyszło jej 24 koła. Tak, 24 tysiące złotych
- relacjonowała Rabczewska, rozmawiając z Eską.
Skończyło się w sądzie!
Doda z wielkim smutkiem wyraziła, że jest to kwota olbrzymie, szczególnie dla osób starszych, żyjących w Polsce. Przekazała, że pokryła rachunek rodziców, niemniej tego typu sytuacja pokazuje wprost, jak obecnie żyje się emerytom pod rządami Donalda Tuska.
Jak taka 74-letnia osoba jest w stanie zapłacić 24 tysiące złotych za ogrzanie domu za niecałe pół roku? Oczywiście podała ich do sądu, ale nie wygrała z tak wielkim koncernem, nie miała szans
- przekazała piosenkarka.
Potwierdziła to obserwatorom
W mediach społecznościowych pojawiło się także nagranie, na którym Doda relacjonuje w skrócie opisane wyżej wydarzenia.
Źródło: Republika, x.com, fakt.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.