Marszałek Województwa Opolskiego, a także członek zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej Andrzej Buła usłyszał prokuratorskie zarzuty. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Politykowi, który wyraził zgodę na upublicznienie nazwiska oraz wizerunku, prokurator zarzuca niedopełnienie obowiązków służbowych w listopadzie 2019 roku. Do tej pory sprawa nie ujrzała jednak światła dziennego, a dziś informuje o niej portal Onet.pl.
Śledztwo przeciwko Bule prowadzi jeleniogórska Prokuratura Okręgowa. Członek zarządu PO jest podejrzany o to, że pod koniec 2014 roku, będąc marszałkiem województwa opolskiego, nie dopełnił obowiązków służbowych, pomimo stwierdzenia naruszenia przepisów ustawy o pracownikach samorządowych oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych przez podległego mu pracownika.
Jak ustalili śledczy, jeden z podwładnych polityka podczas pracy w Departamencie Ochrony Środowiska w opolskim urzędzie marszałkowskim świadczył także usługi doradcze prywatnym podmiotom, co jest niezgodne z ustawą o pracownikach samorządowych.
W ocenie prokuratury w takiej sytuacji marszałek powinien w trybie natychmiastowym wypowiedzieć pracownikowi umowę, a także zwrócić się do urzędu skarbowego o kontrolę jego oświadczenia majątkowego. Powinien także złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Tych czynności Andrzej Buła nie wykonał.
Polityk jest członkiem władz krajowych Platformy Obywatelskiej, a od 2013 r. pełni urząd marszałka województwa opolskiego. Z ramienia PO zasiadał też w Sejmie w latach 2007-2013.
Andrzejowi Bule grozi do trzech lat pozbawienia wolności.