Przejdź do treści
Żaryn: Słowa dezertera nie są wiarygodne
Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Żołnierz - uciekinier jest zakładnikiem białoruskich służb specjalnych, jego tezy wykorzystywane w propagandowych materiałach nie mają wiarygodności – powiedział w rozmowie rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

W ten sposób Żaryn w piątek po południu skomentował wiarygodność kolportowanych przez białoruskie media słów polskiego żołnierza, który zbiegł na Białoruś.

- Propagandowe tezy oparte na relacjach i stanowisku żołnierza, który opuścił miejsce służby i zbiegł na stronę przeciwnika, nie mają żadnej wiarygodności. Sytuacja prawna uciekiniera sprawia, że jest on zakładnikiem białoruskich służb – uciekł do agresora w chwili, gdy ten agresor atakuje jego ojczyznę – ocenił rzecznik.

Według Żaryna zbieg będzie próbował obecnie podejmować działania, które uchronią go przed odpowiedzialnością karną.

- Żołnierz, o którym mowa, miał już wcześniej problemy z prawem, w tym związane z przejawami agresji i miał odejść z armii. Obecnie jego sytuację pogarsza fakt, iż czyny przez niego popełnione muszą być traktowane jako akt dezercji - zagrożony karą do lat 10 pozbawienia wolności – przypomniał.

Czytaj: Sakiewicz o Emilu C.: Dezercja to dezercja. W sytuacji zagrożenia wojną jest to zdrada

Zwrócił uwagę, że mężczyzna przebywając na Białorusi, jest skazany na współpracę z białoruskimi służbami, które aktywnie uczestniczą we wrogich działaniach przeciwko Polsce. „Dlatego wszelkie jego wypowiedzi oraz aktywności, które w najbliższych dniach będą nagłaśniane przez białoruski reżim, należy traktować jako całkowicie niewiarygodne” – powiedział.

Dla Żaryna równie niewiarygodna jest teza - już promowana przez białoruski reżim - jakoby ucieczka polskiego żołnierza była motywowana kwestiami moralnymi czy brakiem zgody na dotychczasowe działania na granicy. Przypomniał, że to osoba, która „musi kłamać, musi współpracować z reżimem Łukaszenki, by uciec przed odpowiedzialnością za dezercję”.

- O tym, jak w praktyce wygląda wolność słowa na Białorusi, codziennie przekonują się brutalnie represjonowani dziennikarze i blogerzy, których reżim represjonuje z całą mocą – powiedział rzecznik prasowy ministra koordynatora służ specjalnych.

- Słowa dezertera są warte tyle samo, co tezy o wolności i swobodach na Białorusi - dodał.

Czytaj: Przełożeni dezertera, który uciekł na Białoruś, zostali odwołani

W piątek media poinformowały, że polski żołnierz porzucił służbę i uciekł na Białoruś. Informacja pojawiła się po tym, gdy rano Białoruski Państwowy Komitet Graniczny (GPK), odpowiednik polskiej Straży Granicznej, poinformował, że polski żołnierz rzekomo poprosił o azyl na Białorusi.

Według Białoruskiego Państwowego Komitetu Granicznego chodzi o Emila Czeczko, urodzonego w 1996 r. Białoruska straż graniczna opublikowała również zdjęcia wojskowego z jego kont w mediach społecznościowych. GPK twierdzi, że polski wojskowy został zatrzymany przez patrol białoruskich pograniczników w czwartek po południu w okolicach Tuszemli w obwodzie grodzieńskim. Mężczyzna miał oświadczyć, że nie zgadza się z polityką polskich władz w sytuacji kryzysu migracyjnego.

Mamy do czynienia z aktem dezercji ze strony obywatela polskiego, który jeszcze do niedawna był żołnierzem polskich sił zbrojnych - powiedział dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski. Ocenił, że żołnierz „zachował się w sposób bardzo nikczemny”.

Przełożeni żołnierza zostali odwołani ze stanowisk decyzją szefa MON Mariusza Błaszczaka.

PAP

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu