Kąpielisko Gdynia Śródmieście zostało zamknięte przez władze. Powód to zanieczyszczenia, które dostały się do morza z kanalizacji deszczowej po wczorajszej ulewie. Plama osiągnęła rozmiar około 200 metrów. Zdaniem specjalistów wyciek nie stwarza zagrożenia dla środowiska.
Z informacji przekazanej przez Radio Gdańsk, wynika, że policja ustaliła już sprawcę, który wlał 1000 litrów oleju opałowego do kanału deszczowego w Gdyni.
Jak przekazał radiu aspirant sztabowy Jarosław Biały z gdyńskiej policji, mężczyzna to mieszkaniec Gdyni, który miał przyznać się do popełnionego czynu. Wszystko wskazuje na to, że sprawca zastanowił się na tym, jakie skutki może mieć jego działanie.
Na miejscu szybko pojawiły się służby - strażacy, policja, straż miejska, przedstawiciele Urzędu Morskiego w Gdyni i Kapitanatu Portu oraz służby miejskie.
Trwa czyszczenie chemiczne komór separacyjnych i kanalizacji deszczowej.
W sobotę w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów zamknięto kąpielisko Gdynia Śródmieście.
Władze miasta, mają złożyć doniesienie do prokuratury o stworzeniu zagrożenia dla środowiska.