Wybranowski: Marsz ludzi poniżanych przez władzę
Dziennikarz tygodnika "Do Rzeczy" zastanawiał się w studiu Telewizji Republika, czy decyzja o zdelegalizowaniu Marszu Niepodległości nie była przedwczesna. Powiedział też, że incydenty, które miały miejsce podczas manifestacji, odbyły się "na obrzeżach marszu".
Wybranowski stwierdził, że minister spraw wewnętrznych nie radzi sobie jako człowiek, który ma za zadanie koordynować działania służb. Podkreślał, że Marsz Niepodległości był rozciągnięty na ogromnej przestrzeni, przez co ludzie znajdujący się na czele manifestacji nie wiedzieli, że marsz został rozwiązany. Dziennikarz "Do Rzeczy" zaznaczał przy tym, że fakt zaistnienia zamieszek "nie jest zasługą policji". Mówił, że dużym błędem organizatorów marszu było dopuszczenie ludzi pod wpływem alkoholu do uczestniczenia w pochodzie.
Wybranowski podkreślał też, że na marszu było bardzo wielu kibiców, a prawdziwi narodowcy to w rzeczywistości środowisko nieliczne. Scharakteryzował uczestników marszu jako "ludzi coraz bardziej wykluczonych, nazywanych pisiorami, faszystami". - Ludzie, którzy przyjechali na marsz czują się poniżani przez władzę - dodał. Podkreślał też, że policja utrudniała ludziom spoza Warszawy dotarcie na Marsz Niepodległości.
Rafał Woś z "Dziennika Gazety Prawnej" powiedział, że to na jakim szczeblu policyjnej hierarchii zostanie wskazany winny zajść podczas Marszu Niepodległości zależy od Donalda Tuska, bo jest to sprawa polityczna. - To nie jest tak, że jak ludzie wyjdą na ulice z zamiarem zrobienia rozróby to policja, w jakimkolwiek kraju, jest w stanie zabezpieczyc to w 100 procentach - powiedział.
Magdalena Piejko z "Gazety Polskiej" opowiadała o zajściach przy skłocie na ul. Skorupki, gdzie znajdowała się osobiście. - Znikąd pojawiła się grupka mężczyzn. Tłum krzyczał, że to prowokatorzy. Przebili się przez kordon ochrony marszu, próbującej ich zatrzymać - relacjonowała. - Na ulicach miast pojawiło się nowe pokolenie młodych ludzi, które wyraziło protest wobec rządów Tuska - podsumowała Piejko.
dch, at, TV Republika, fot. Telewizja Republika