Według niemieckiej organizacji praw człowieka Wadi, w rękach Państwa Islamskiego znajduje się kilka tysięcy kobiet jazydzkich. Dżihadyści przetrzymują je jako niewolnice seksualne.
O systematycznym wywożeniu przez terrorystów z Państwa Islamskiego jazydzkich kobiet i dziewczynek mówił w wywiadzie z Deutschlandradio Kultur szef Wadi, Thomas von der Osten-Sacken. – Wywożono dziewczynki i kobiety w wieku od 12 do 50 lat – powiedział. Wadi dysponuje dowodami, że część jazydzkich kobiet dżihadyści sprzedawali na targach niewolnic, inne zaś zatrzymywali, by zaspokajały ich potrzeby seksualne.
– Po udanej ucieczce czy też po wykupieniu kobiety nie mogą jednak liczyć na poprawę losu. Również we własnej wspólnocie religijnej grozi im ciężkie życie – mówił szef organizacji i dodawał, że dla "Jazydów gwałt jest splamieniem honoru rodziny; zwłaszcza, gdy dokona go nie-Jazyd, czyli muzułmanin".