"Złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS ws. mediów publicznych, powstały poza siedzibą prokuratury - pisze dziś Wirtualna Polska. Wiele wskazuje na to, że za ich przygotowaniem stoi kancelaria Clifford Chance, w której pracuje Sylwia Gregorczyk-Abram, jedna z założycielek Wolnych Sądów? Przypomnijmy: prawniczka ta była członkiem niesławnej whatsappowej grupy „Wejście”. Grupy, na której odpowiedzialni za atak na media publiczne naradzali się m.in. w momencie bezprawnego przejmowania Polskiej Agencji Prasowej", pisze dziś portal Niezalezna.pl.
Wirtualna Polska przypomina kulisy wniosku ministra kultury Piotra Glińskiego ws. uchwały o dokonaniu zmian w statutach jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej. Tu przed szereg wyszła prokurator Ewa Wrzosek, która starała się zablokować obronę mediów publicznych przez Prawo i Sprawiedliwość poprzez składanie prokuratorskich wniosków do sądów. 30 listopada 2023 r. dowiedziała się o sprawie i tego samego 30 listopada skierowała szereg wniosków do sądów.
Jak zdołała ustalić WP, wnioski powstały poza prokuraturą. Jedna z dat przygotowania załączników do jednego z wniosków wskazuje, że prokurator Ewa Wrzosek zaczęła pracę nad dokumentami, zanim w ogóle dowiedziała się o sprawie. Pytana o daty i godziny, nie potrafi odpowiedzieć. Wygląda to, jakby prokurator Wrzosek była jedynie posłańcem wniosków, jakie w stu procentach sporządziła zagraniczna kancelaria.
Wielostronicowe i skomplikowane pismo prokurator Wrzosek, zgodnie z jej własnymi deklaracjami, miała napisać raptem w kilka godzin. Zaraz po tym nadano je z poczty, znajdującej się kilkadziesiąt metrów od siedziby międzynarodowej kancelarii prawnej Clifford Chance.
Więcej w tekście na portalu Niezalezna.pl: W przejęciu TVP pomagała zagraniczna kancelaria? UJAWNIAMY: pracuje w niej członek tzw. grupy "Wejście"