Tusk chroni TVN. Sakiewicz: Próbuje ratować swoje zaplecze
"Wyraźnie widać, że premier Donald Tusk próbuje ratować swoje zaplecze polityczne i medialne, jakim jest telewizja TVN" - mówi Tomasz Sakiewicz, prezes Republiki na temat dzisiejszej deklaracji Donalda Tuska.
Podjąłem decyzję, aby rozporządzenie ws. wykazu podmiotów, podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli uzupełnić o stacje telewizyjne TVN i Polsat. Zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie przed np. niebezpiecznym z punktu widzenia interesów państwa polskiego przejęciem.
- ogłosił dziś Donald Tusk.
Zobacz: PILNE! TVN pod szczególną ochroną - deklaruje Tusk
Swój komentarz do tejże zapowiedzi, wyraził Tomasz Sakiewicz, prezes naszej telewizji oraz redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
W jego ocenie - "wyraźnie widać, że premier Donald Tusk próbuje ratować swoje zaplecze polityczne i medialne, jakim jest telewizja TVN. Przy okazji - prowadzi tu jakąś gierkę z Polsatem. Jest to albo alibi albo próba wejścia w obecny konflikt wewnątrz Polsatu".
"To, co się stało w przypadku TVN, oczywiście, pokazuje, jak dalece obecna ekipa jest zależna od tej stacji powołanej kiedyś przez ludzi służb i twardo realizującej pewną koncepcję post-komunistycznych elit w Polsce. Próba zablokowania jej prywatyzacji to próba chronienia narzędzia, dzięki któremu w dużej mierze doszedł do władzy"
- ocenił.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.