Do tragicznego zdarzenia doszło dziś w Zgierzu w województwie łódzkim. 3-letni chłopiec utonął we wkopanej w ziemię beczce na deszczówkę.
3-letni chłopiec i jego 1,5-roczna siostra znajdowali się pod opieką 60-letniej babci. 3-latek bawił się na podwórku, a jego babcia wraz z młodszą siostrą znajdowała się w domu. Jak podaje rmf24.pl kobieta zaczęła po pewnym czasie szukać chłopca, którego nigdzie nie było widać. Gdy weszła do ogrodzonej części posesji, na której znajdowała się wkopana beczka na deszczówka, zobaczyła, że w wodzie leży jej wnuk.
Kobieta wezwała pomoc, jednak pomimo reanimacji 3-latek zmarł. Sprawą zajęli się śledczy. 60-latka jeszcze dziś prawdopodobnie usłyszy zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.