Dziś, Cezary Tomczyk, Marcin Kierwiński i Krzysztof Brejza, podczas zwołanej konferencji poinformowali, iż składają zawiadomienie do Prokuratury ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez… Jarosława Kaczyńskiego. Tak, tego samego Kaczyńskiego, który na taśmach mówił, o uczciwych zgodnych z prawem działaniach.
- Tak jak wczoraj zapowiadaliśmy dziś składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pana posła Jarosława Kaczyńskiego w związku z nagraniami, które zostały opublikowane przez "Gazetę Wyborczą" - podkreślił na konferencji prasowej w środę poseł PO Marcin Kierwiński.
Według niego, udostępnione nagrania są "szokujące" i prezentują reguły, które do tej pory "znaliśmy z Europy Wschodniej".
Zdaniem PO zostało popełnionych kilka przestępstw.
Kierwiński wyraził nadzieję, że prokuratura bardzo szybko zajmie się tą sprawą. Dodał, że Platforma liczy, że pierwszym przesłuchanym świadkiem będzie prezes PiS.
Do wczorajszych taśm, odnosiło się wielu polutyków i publicystów.
Wielu, jak Tomasz Sawkieicz, wskazywano na zawód, że zamiast "bomby" był "kapiszon".
Poseł Porozumienia "Zbigniew Gryglas" powiedział dziś w Telewizji Republika, że z dużej chmury, nie spadła ani jedna kropa deszczu.
Przewodniczący komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała śmiał się wręcz z rewelacji "Wyborczej"
- Cieszę się, że „Gazeta Wyborcza” opublikowała taśmy o Jarosławie Kaczyńskim, bo potwierdziły, że jest „na wskroś integralnie uczciwy, sprawnie orientuje się w realiach gospodarczych i ma poczucie humoru - mówił.
- Cały internet naśmiewa się z tego, że ujawnili rozmowę, która potwierdza, że Jarosław Kaczyński jest uczciwym człowiekiem. Nie sądziłem ze to powiem, ale bardzo ,,Gazecie Wyborczej'' dziękuję - skomentował Dominik Tarczyński.
Szef KPRM Michał Dworczyk, mówił, że "PO jest znana z tego, że podejmuje różne działania ze względów czysto wizerunkowych". Ciężko oprzeć się wrażeniu, że takie działanie ma miejsce w tym przypadku. Wszyscy z taśm się śmieją, a PO na siłę, stara się traktować je śmiertelnie poważnie - mimo, że jak stwierdza wielu - taśmy są laurką dla PiS.