Redaktor naczelny TV Republika odniósł się w "Chłodnym okiem" do wczorajszego głosowania ws. podział 120 tys. uchodźców pomiędzy kraje Unii Europejskiej. – Ewa Kopacz prostytuuje się politycznie w imieniu Polski. I to za darmo – ocenił
UE podjęła wczoraj decyzję o podziale 120 tys. uchodźców w głosowaniu. Zdecydowana większość państw głosowała za tym rozwiązaniem. Wśród nich była Polska. Przeciwko temu rozwiązaniu głosowały Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia, a Finlandia wstrzymała się od głosu.
Do takiego działania polskich władz bardzo krytycznie odniósł się na antenie TV Republika redaktor naczelny stacji. – Jeżeli ktoś daje komuś swoje walory, trudzi się najstarszym zawodem świata - co zrobiła pani Teresa w imieniu pani Ewy, czyli pani Ewa w mieniu Polski - to bierze za to coś. Zazwyczaj to jest twarda gotówka. Prostytuowanie się za darmo - a to zrobiła pani Ewa w imieniu Polski - to jest frajerstwo – ocenił Terlikowski. Publicysta stwierdził, że to, co wczoraj widzieliśmy, to ***estwo i frajerstwo także wobec sojuszników z Grupy Wyszehradzkiej, których zdradziliśmy. – Być może to się opłaca Ewie Kopacz – powiedział sugerując, że być może szefowa rządu liczy na unijną posadę po przegranych wyborach.
Redaktor naczelny TV Republika przyznał, że kiedy czyta w dzisiejszych gazetach, co to Polska wynegocjowała ws. przyjęcia imigrantów, ogarnia go pusty śmiech. – Opowiadanie o tym, że przyjmiemy tylko 7 tys. osób jest po prostu kłamstwem – mówił.
Terlikowski wskazywał na nieodpowiedzialną politykę czołowych państw UE i idącego ich śladem polskiego rządu. Podkreślił, że wciąż powtarza się, że należy przyjmować imigrantów bez względu na to z jakiego powodu chcą tu przybyć. – W ogóle nie mówi się o deportacjach, nikt nie mówi: nie przyjeżdżajcie – mówił.
Zdaniem publicysty, Polska powinna przyjąć prześladowanych chrześcijan, ewentualnie jazydów. – Przecież bycie chrześcijaninem w państwie islamskim, to jak bycie Żydem w Generalnej Guberni – tłumaczył.