"Rosjanie nie uwzględnili szeregu bardzo istotnych aspektów tego zdarzenia - przede wszystkim nie przeprowadzili rekonstrukcji modelu tego samolotu, co jest absolutnie konieczne w przypadku większości katastrof lotniczych. Większość uszkodzeń powstaje w wyniku samego zderzenia, a zadaniem śledczych jest przeanalizowanie całego wraku i znalezienia pewnych zdarzeń, które mogły doprowadzić do takiej katastrofy" - mówił ekspert z Wielkiej Brytanii Frank Taylor podczas prezentacji raportu technicznego podkomisji smoleńskiej.
Taylor podkreślił, że w trakcie swojej pracy dla podkomisji porównywał m.in. raporty, które już powstały.
"Rosjanie nie uwzględnili szeregu bardzo istotnych aspektów tego zdarzenia - przede wszystkim nie przeprowadzili rekonstrukcji modelu tego samolotu, co jest absolutnie konieczne w przypadku większości katastrof lotniczych. Większość uszkodzeń powstaje w wyniku samego zderzenia, a zadaniem śledczych jest przeanalizowanie całego wraku i znalezienia pewnych zdarzeń, które mogły doprowadzić do takiej katastrofy" - mówił ekspert.
"W normalnych okolicznościach należy się obchodzić z wrakiem bardzo ostrożnie, następnie przetransportować ten wrak w bezpieczne miejsce, gdzie można badać i dokonać jego rekonstrukcji. Tego nie zrobiono" - dodał.
Taylor ocenił, że "nie był to klasyczny wypadek, klasyczna katastrofa", a z uwagi na okoliczności katastrofy konieczny jest międzynarodowy pogląd i wkład w ten raport.