Dzisiaj 33 rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszko i szósta rocznica mordu Ryszarda Cyby na Marku Rosiaku działaczu PiS. Te smutne rocznice komentowali w Telewizji Republika Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości i Jarosław Sachajko z Ruchu Kukiz\'15. Rozmowę prowadził Adrian Stankowski. – Obie te rocznice są tragiczne i uświadamiają nam, że nie należy eskalować konfliktów. Śmierć Jerzego Popiełuszki wciąż jest niewyjaśniona, nie wiem, czy nie należałoby śledztwa wznowić ponownie – ocenia Jarosław Sachajko z Kukiz\'15.
W ostrych słowach zwrócił się Dominik Tarczyński– To są mordy przez ludzi, którzy zarządzali społeczeństwem. Mord na ks. Jerzym to mord przez bydlaków z systemu totalitarnego, w przypadku zabójstwa Marka Rosiaka to mamy do czynienia z zabójstwem przez fanatycznego zwolennika PO, który chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego i o tym mówił – opowiada Dominik Tarczyński.
– Język jakiego pan używa znowu zachęca do przemocy – przerwał swojemu rozmówcy poseł Ruchu Kukiz'15.
– Nie umiem znaleźć słów, które mogłyby określić te osoby. Kiszczak i Jaruzelski to bydlaki ja mówię o tym celowo. Tak trzeba ich nazywać – stwierdza Dominik Tarczyński.
– Pamiętam śmierć ks Jerzego i śmierć Rosiaka. Panowała podobna atmosfera, te szczucie na ludzi – opisuje prowadzący program Adrian Stankowski.
Dalsza część rozmowy dotyczyła rozpoczynającego się szczytu w Brukseli. – Niemcy będą chciały znowu zaistnieć, pokazać, że problem jaki wywołały w Europie nie jest ważny i są ważniejsze tematy, jak Polska. Myślę, że trzeba podchodzić do tego z wielką klasa dyplomatyczną, wiedzieć jakie są przyczyny tych ataków. Polski rząd świetnie sobie radzi i pokazuje brak proporcji w Unii Europejskiej – stwierdza Dominik Tarczyński.
"To wszystko efekt tego szaleństwa imigracyjnego"
– Europa ma ogromne problemy ekonomiczne, nie rozwija się, a Polska się rozwija. Niemcy same łamią swoją konstytucję – np. Angela Merkel zapraszając imigrantów do Niemiec. Nie mówiąc już o temacie dotyczącym Jugendamtu. To kolejny bardzo ważny temat, należy też wrócić do sprawy mniejszości w Niemczech. To nie jest rozwiązane. Mam nadzieję, że pan prezydent nie odejdzie od swoich postulatów i tym się zajmie. W Unii mamy mnóstwo hipokryzji, podwójne standardy. Trzeba z tym zerwać. Francja ma powyżej 3 proc. PKB zadłużenia, a Unia milczy. Niemcy mają z kolei ogromną nadwyżkę w handlu zagranicznym. Pozostałe kraje nie rozwijają się, a przyjmują towary niemieckie. Niemcy nie powinny być głównym producentem w Unii Europejskiej, dlatego są nieszczęśliwe, że my zaczynamy produkować. Przestajemy być montownią a produkujemy swoje towary i eksportujemy poza Polskę. – wyrokuje Jarosław Sachajko.
Adrian Stankowski przypomniał, że Donald Tusk stwierdził, że problem relokacji imigrantów był zły.– To była wielka katusza, powiedzieć, że ten program nie ma racji przyszłości, którą Donald Tusk zaplanował z Angelą Merkel. Oni wiedzą, że to nie miało szans, że tylko 12 proc. został relokowane. Polska miała rację, Węgry mają racje, teraz wybory w Austrii pokazują, że idziemy w stronę konserwatywną. To wszystko efekt tego szaleństwa imigracyjnego – czy możemy więc spodziewać się Unii Europejskiej dwóch prędkości? – Unia dwóch prędkości to potworne zagrożenie. Macron powiedział, że będzie reformował z Niemcami Unię Europejską. Nie z partnerami, a z Niemcami. Dzisiaj mamy dwie prędkości, jeśli chodzi o unię ekonomicznie. Spójrzmy, że w państwach bez strefy euro jest mniejsze bezrobocie – zakończył Dominik Tarczyński.