"Weszliśmy w cały ciąg logistyczny: od importu przez przeładunek węgla w portach", przyznał podczas konferencji w Porcie Gdańskim Eksploatacja premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu podkreślił, że uruchomione zostały wszystkie możliwości przeładunkowe, również przywóz węgla poprzez zagraniczne porty.
Premier stwierdził, że są takie momenty w historii, gdy rząd musi mocno chwycić ster we własne ręce, zaproponować własne rozwiązania i potem je skutecznie zrealizować.
„Na rynku surowców po ataku Rosji na Ukrainę zapanował chaos. Nie było żadnych normalnych mechanizmów rynkowych, trzeba było je zastąpić mechanizmami sprawnego państwa”, podkreślił Morawiecki.
Wskazał, że jednym z podstawowych problemów Polaków był problem z węglem. „Embargo Unii Europejskiej na węgiel z Rosji spowodowało, że musieliśmy dość gwałtownie szukać nowych kierunków i zwiększać import z już istniejących kierunków. Problemem była też cena węgla. Jeszcze dwa, trzy miesiące temu węgiel na składach był po 3,5-4 tys. zł, a nawet przekraczał 4 tys. zł za tonę”, powiedział premier.
Morawiecki przypomniał, że rząd wprowadził dopłaty do węgla. „To też okazało się niewystraczające. Dlatego weszliśmy w cały ciąg logistyczny, w cały układ transportu, od importu przez przeładunek w portach, jak tu w Gdańsku. Uruchomione zostały wszystkie możliwości przeładunkowe, także przywóz z zagranicy przez Łotwę, porty ARA, czyli Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia, Niemcy, z całego świata”, oznajmił Morawiecki.
„Dzisiaj mogę powiedzieć po rozmowie z wojewodą, szefami portów w Gdańsku, że mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że ten węgiel jest", zaznaczył.
Premier @MorawieckiM w @PortGdanskZMPG:Zaproponowaliśmy dopłatę do węgla, żeby 3 tony były tańsze, ale to okazało się niewystarczające. Weszliśmy w ciąg logistyczny, uruchomione zostały wszelkie możliwości przeładunkowe, większy przywóz z całego świata i dzisiaj ten węgiel jest. pic.twitter.com/2q5B3oCNzb
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 5, 2022
Cała konferencja w oknie powyżej. Polecamy!