Pogoda szykuje nam zmianę. Do Polski wkracza polarno-morskie powietrze. Będzie ostry zjazd temperatury. Dodatkowo synoptycy ostrzegają przed burzami superkomórkowymi ze zjawiskiem "wet microburst".
Pogoda. Jeszcze we wtorek pogodę w Polsce kształtował będzie obszar obniżonego ciśnienia rozciągający się od niżu znad północno-zachodniej Rosji po niż znad Wysp Brytyjskich.
Z północnego wschodu nad północne krańce kraju zacznie stopniowo napływać chłodniejsza masa powietrza polarno-morskiego. Ciepłe, zwrotnikowe powietrze zalegać będzie jeszcze w pasie środkowym i południowym.
Najgwałtowniejsze, popołudniowe burze z krótkotrwałym, ale ulewnym deszczem (do 20 - 40 l/m2), porywistym wiatrem do 90 km/h, a nawet z lokalnymi opadami gradu występować będą w pasie wschodnim i południowym (od Mazur i Podlasia przez wschodnie Mazowsze i Lubelszczyznę po woj. świętokrzyskie i Podkarpacie oraz od Podkarpacia i woj. świętokrzyskiego przez Śląsk i Opolszczyznę po Dolny Śląsk, południe woj. lubuskiego i Wielkopolski).