Przejdź do treści

Spokój w Kuźnicy może być złudny

Źródło: Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Kilkaset metrów od przejścia granicznego w Kuźnicy, w białoruskim centrum logistycznym, prawdopodobnie wciąż przebywa przynajmniej tysiąc migrantów. - Jeśli postanowią ruszyć, będą tu w ciągu kilkunastu minut - powiedział PAP mjr Janusz Szoka ze Straży Granicznej.

- Dlatego wciąż jesteśmy w pełnej gotowości. 24 godziny na dobę, niezależnie od dnia, musimy mieć możliwość zablokowania próby sforsowania granicy - powiedział PAP mjr Janusz Szoka ze Straży Granicznej.

Na przejściu w Kuźnicy od kilku dni panuje spokój. Nie zanotowano prób sforsowania granicy. Nie zaobserwowano też migrantów w bezpośredniej bliskości przejścia. Mimo to 18-kilometrowy odcinek granicy, podlegający tutejszej placówce, jest intensywnie patrolowany. Na drodze, którą kierowcy przekraczali granicę państwową, stoi barykada. Non stop strzeże jej kilku funkcjonariuszy z psem służbowym. Zaparkowany przodem do granicy pojazd policyjny Tajfun IV, może być użyty niemal natychmiast.

- Myślę, że osobom przebywającym w centrum logistycznym, wystarczy kolejna pogłoska, że podjechały po nie autobusy z Niemiec, byśmy mieli tu powtórkę sytuacji z listopada - mówi major Szoka. Według jego szacunków, przejście w Kuźnicy szturmowało wtedy nawet 3,5 tys. migrantów.

Ze względów bezpieczeństwa, obsada placówki jest objęta tajemnicą, ale jak deklaruje Straż Graniczna - są to siły będące w stanie poradzić sobie z takim zagrożeniem. Służbę bezpośrednio przy granicy pełni też policja i wojsko.

- Współpracujemy ze sobą i ta współpraca doskonale się układa - powiedział PAP major Szoka. Jako przykład wskazał leżące obok gotowe zwoje concertiny.

Zasadniczo concertiną zajmuje się wojsko, ale praktycznie każda ze służb jest w stanie - w przypadku zniszczenia tych zabezpieczeń - odtworzyć brakujący fragment.

 

PAP

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień