Sellin: Tusk wykorzystał pomysł SLD. Iwiński: Głosowaliśmy przeciw rządowi
– SLD proponowało coś, co Tusk wykorzystał, a TR chciał przedterminowych wyborów, co też było sprzyjające dla Donalda Tuska – mówił na antenie Telewizji Republika Jarosław Sellin, mówiąc o pomyśle wotum zaufania. Natomiast poseł SLD Tadeusz Iwiński podkreślał, że jego partia również głosowała przeciw rządowi
– Władza będzie się bronić przed komisją śledczą wszelkimi możliwymi sposobami. Jedyna możliwość zakończenia pracy skompromitowanego rządu to konstruktywne wotum nieufności – mówił Jarosław Sellin. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że zeszłotygodniowe wydarzenia w Sejmie pokazały, kto jest prawdziwą opozycją. – SLD proponowało coś, co Tusk wykorzystał, a TR chciał przedterminowych wyborów, co też było sprzyjające dla Donalda Tuska – stwierdził Sellin. Jego zdaniem „całą prawdę o tym rządzie poznamy dopiero, jak ujawnimy wszystkie taśmy”.
– W konstytucji nie ma słowa konstruktywne. To jest pomysł z systemu niemieckiego. W Polsce się to nie udało – replikował Tadeusz Iwiński. Poseł SLD podkreślał, że jego partia również głosowała przeciw rządowi. – Ta koalicja dobrze wie, co ma robić, by przetrwać, niczego nie musieliśmy podpowiadać – stwierdził.
Tadeusz Iwiński na pytanie o ewentualne rozmowy koalicyjne między Platformą Obywatelską a Sojuszem Lewicy Demokratycznej odpowiadał, że „nic mu na ten temat nie wiadomo”. Jednocześnie przyznał, że w Europie istnieją koalicje partii liberalnych z socjaldemokratycznymi. – PO jest dość dziwnym tworem, galaretowatym, bo podebrała wielu ludzi lewicy, ale ma też silne skrzydło konserwatywne. My kładziemy akcent na wątki społeczno-ekonomiczne – stwierdził Iwiński.
Natomiast Jarosław Sellin został zapytany o proces jednoczenia się partii prawicowych pod szyldem Prawa i Sprawiedliwości. – Wydaje się, że to proces naturalny, który zaczął przyspieszać w obliczu kryzysu, który zafundowała nam partia rządząca – stwierdził polityk PiS. – Wyciągamy wnioski z wyniku wyborów do europarlamentu, gdzie łatwo zsumować pewne rzeczy i tam widać, że konsolidacja prawicy jest potrzebna. Tylko najsilniejsze ugrupowanie, czyli PiS jest w stanie taki proces przeprowadzić – wyjaśniał poseł. Dodał też, że PiS proponuje zapomnienie o partykularyzmach i odsunięcie od władzy nieefektywnego rządu.
– Ta oferta nie jest skierowana do Janusza Korwin-Mikkego wobec kilku kontrowersyjnych pomysłów, przede wszystkim jego dziwnej prorosyjskości – mówił Sellin, pytany o ewentualny sojusz z Kongresem Nowej Prawicy.