"Większość rządowa odrzuciła właśnie moją poprawkę, która jednoznacznie rozstrzygała, że żołnierze mają prawo do użycia broni w każdym przypadku naruszenia granicy państwowej", napisał w mediach społecznościowych Paweł Jabłoński, poseł PiS.
W opinii polityka to „wybija zęby” tej ustawie i minister Adam Bodnar będzie mógł dalej aresztować żołnierzy za używanie broni na granicy.
"Poprawka odebrałaby prokuratorom tę możliwość i zapewniła lepszą ochronę polskich żołnierzy przed specjalnym zespołem śledczym Bodnara. Użycie broni za każdym razem byłoby uregulowane szczegółowymi procedurami, zasadą proporcjonalności – ale żołnierze nie mieliby już z tyłu głowy obawy, że prokurator będzie im za to stawiał zarzuty karne", brzmi dalsza część wpisu.
Parlamentarzysta zauważył również, że na ten moment - przepisy nie chronią żołnierzy.
"Obecnie przepis mówi, że takie prawo istnieje w sytuacji gdy przekroczenie granicy następuje przy użyciu pojazdu, broni lub niebezpiecznego narzędzia. Efekt? Prokuratorzy Bodnara wykorzystują to, aby ścigać żołnierzy nawet za oddanie strzałów ostrzegawczych", napisał.
Polityk stwierdził, że to po raz kolejny pokazuję obłudę i hipokryzję koalicji rządzącej.
"Jedno mówią – drugie robią. Po raz kolejny – tym razem w sprawie ochrony polskich żołnierzy! Podajcie dalej, warto żeby dowiedziało się jak najwięcej ludzi", podsumował.
❗️Jedno mówią – drugie robią. Po raz kolejny – tym razem w sprawie ochrony polskich żołnierzy! Podajcie dalej, warto żeby dowiedziało się jak najwięcej ludzi.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) July 12, 2024
❌ Większość rządowa odrzucila właśnie moją poprawkę, która jednoznacznie rozstrzygała, że żołnierze mają prawo do… pic.twitter.com/MluhH0JJEk
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.