Przejdź do treści

Schetyna: Zarząd krajowy PO? Jestem do dyspozycji

Źródło:

Wiceszef PO Grzegorz Schetyna uważa, że osoby, mające doświadczenie w prowadzeniu kampanii wyborczych i organizowaniu działań partii przed wyborami, powinny się znaleźć w zarządzie krajowym PO. – Jestem do dyspozycji – zadeklarował w rozmowie z dziennikarzami.

Nowy skład zarządu krajowego partii ustalony zostanie na posiedzeniu Rady Krajowej PO, która ma się zebrać w najbliższych tygodniach. Do zarządu, oprócz 16 szefów regionów wybranych w październiku, wejdą też nowi wiceprzewodniczący partii oraz sekretarz generalny. Kandydatury na te funkcje zaproponuje przewodniczący partii Donald Tusk.

Schetyna to obecny pierwszy wiceprzewodniczący PO, a pozostali wiceszefowie Platformy to: Hanna Gronkiewicz-Waltz, Ewa Kopacz i Radosław Sikorski. W Platformie trwają spekulacje, czy Schetyna wejdzie do nowego zarządu. Jego przeciwnicy twierdzą, że powinien stracić miejsce we władzach partii, obwiniają go m.in. za wycieki do mediów, towarzyszące wyborom przewodniczącego PO na Dolnym Śląsku (Schetyna przegrał w nich z Jackiem Protasiewiczem).

– Zarząd krajowy PO musi być wsparty przez ludzi, którzy mają doświadczenie w kampaniach wyborczych, organizowaniu partii przed wyborami, mamy cztery wielkie kampanie przed sobą, które na pewno będą miały wpływ na to, co będzie działo się w Polsce przez następne lata – powiedział Schetyna we wtorek dziennikarzom w Sejmie. – Jestem do dyspozycji, jestem optymistą.

Dopytywany, czy jest pewien, że znajdzie się w nowym składzie zarządu krajowego Platformy, Schetyna powiedział: – Zobaczymy, przewodniczący (partii) ma statutowe możliwości, że zgłasza kandydatury na wiceprzewodniczących, jest także możliwość zgłaszania kandydatów do zarządu z sali.

Schetyna był też pytany o poniedziałkowe wybory zarządu dolnośląskiej Platformy. W zarządzie regionu nie znalazł się ani on, ani minister kultury Bogdan Zdrojewski. Szef PO na Dolnym Śląsku Jacek Protasiewicz poinformował, że proponował Schetynie rolę w zarządzie, ale nie kandydaturę na jednego z wiceprzewodniczących.

Schetyna zapewnił, że szanuje decyzje Protasiewicza. – To jest jego wizja funkcjonowania partii w regionie, widocznie uważał, że te osoby, które zgłaszał (na wiceszefów regionu) są bardziej przydatne do prowadzenia Platformy, niż nasza pomoc ze Zdrojewskim. – Uznaję to, przyjmuję to – dodał. Pytany, czy chciał zostać członkiem zarządu dolnośląskiej PO, Schetyna powiedział, że nie chciał.

– Zostałem zgłoszony przez przewodniczącego (Protasiewicza), ale umawialiśmy się wcześniej z Bogdanem Zdrojewskim, że jesteśmy do dyspozycji (partii na Dolnym Śląsku) jako założyciele i twórcy Platformy dolnośląskiej, żeby wesprzeć nowego przewodniczącego, jako wiceprzewodniczący. Ale (Protasiewicz) miał inną koncepcję składu prezydium, wiceprzewodniczących – powiedział Schetyna.

W związku z tym – dodał – razem ze Zdrojewskim zadeklarowali wsparcie dla działań dolnośląskiej PO, ale jednocześnie zdecydowali, że nie będą zabierać innym miejsc w zarządzie partii w regionie.

– Przewodniczący ma prawo dobierać sobie najbliższych współpracowników, Protasiewicz wskazał poszczególne osoby, nie było mnie, ani Zdrojewskiego (wśród zaproponowanych na stanowiska wiceszefów), więc uważałem, że trzeba zostawić możliwość wybrania tych osób zaprezentowanych przez przewodniczącego. To jest w porządku – powiedział Schetyna.

Dopytywany, czy zrezygnował zasiadania w zarządzie na Dolnym Śląsku, ponieważ dla niego – jako polityka "ciężkiego kalibru" – to "żadna konfitura", Schetyna powiedział: – Praca w polityce nie jest konfiturą, na pewno Jacek Protasiewicz podzieli moje zdanie. Praca w zarządzie to trudne wyzwanie, bo trzeba być na miejscu, ja jestem często w Warszawie, ale nie uchylam się (od pracy w regionie) i będę wspierał wszystkie kampanie wyborcze i bieżącą działalność dolnośląskiej Platformy.

Podkreślił, że nieprawdziwe są stwierdzenia, że w zarządzie PO na Dolnym Śląsku są "sami ludzie Protasiewicza". – Tam jest reprezentacja powiatowa, jest sporo ludzi, którzy na pewno będą w dobry sposób wpływać na funkcjonowanie, prowadzenie dolnośląskiej Platformy – ocenił Schetyna.

mp, pap, fot. Aargambit/CC

Źródło: Telewizja Republika

Wiadomości

Polska oddała prezydencję w Unii Europejskiej walkowerem

Polowanie na opozycję trwa! Komisja sejmowa zdecydowała o losie Mateckiego

Prezydent Andrzej Duda leci do Brukseli. W czwartek spotkanie z szefem NATO

"Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy". W sobotę manifestacja w Słubicach

Nowy zamach UE na demokrację! Bruksela chce pilnować polskich wyborów

Kreml jątrzy w Rumunii. Bukareszt wydala ruskich dyplomatów

"Ofiara w imię miłości". 25. rocznica beatyfikacji Męczennic z Nowogródka

Zostało już tylko dwóch chętnych na TVN. Wiemy kim są

Niemcy płaczą nad stanem swojej gospodarki. Szukają winnych i ratunku

Muller: koalicja Tuska jest bezczelna

Teatr Donalda Tuska! Od "biednych ludzi" do "gruzińskich gangów".

Badamy informację od naszych Widzów! Policjanci używali nielegalnego radaru

Wybiórcze uznawanie orzeczeń Sądu Najwyższego przez koalicję Tuska

„Szkoła jako miejsce spotkania” - rozmowa z dyrektor Liceum Nazaretanek w Warszawie s. Lidią Waszkowiak

Matecki: Tusk chce się mścić na mnie, a przez to cierpią inni ludzie

Najnowsze

Polska oddała prezydencję w Unii Europejskiej walkowerem

Nowy zamach UE na demokrację! Bruksela chce pilnować polskich wyborów

Kreml jątrzy w Rumunii. Bukareszt wydala ruskich dyplomatów

"Ofiara w imię miłości". 25. rocznica beatyfikacji Męczennic z Nowogródka

Zostało już tylko dwóch chętnych na TVN. Wiemy kim są

Polowanie na opozycję trwa! Komisja sejmowa zdecydowała o losie Mateckiego

Prezydent Andrzej Duda leci do Brukseli. W czwartek spotkanie z szefem NATO

"Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy". W sobotę manifestacja w Słubicach