To zły moment na zmianę szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, m.in. dlatego, że na wschodzie jest bardzo trudna sytuacja międzynarodowa - ocenił szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.
Wyraził też nadzieję, że nowe polityczne rozdanie w rządzie obejmie wszystkie środowiska w PO.
- To zły moment na zmianę szefa polskiej dyplomacji, bo na Wschodzie jest bardzo trudna sytuacja międzynarodowa. Sikorski intensywnie pracuje, ma bardzo poważną pozycję na arenie międzynarodowej, ważne jest, żeby w sposób skuteczny dalej prowadził, pilnował interesów Polski za granicą - powiedział Schetyna pytany w środę przez dziennikarzy o medialne doniesienia, według których Sikorski miałby stracić fotel szefa MSZ i zostać marszałkiem Sejmu, w miejsce Ewy Kopacz.
Pytany, czy wejdzie do nowego rządu, Schetyna odpowiedział - Zobaczymy, na razie prowadzę komisję spraw zagranicznych i tym się zajmuję. Przyznał jednocześnie, że Kopacz nie konsultowała się nim w sprawie nowych ministrów.
- Wszystko na to wskazuje, że Ewa Kopacz otrzyma misję tworzenia nowego rządu, to otwiera wszystkie procedury i scenariusze. Wszystko ma swoje tempo, przyszły tydzień przyniesie więcej informacji - powiedział Schetyna.
Pytany, co się stanie, jeśli związani z nim politycy nie otrzymają żadnych propozycji, Schetyna powiedział - Trzeba być nastawionym optymistycznie, liczyć na to, że nowe, polityczne rozdanie będzie obejmować wszystkie środowiska Platformy Obywatelskiej, co było największą wartością PO; to że pracowaliśmy zespołem, przynosiło największy efekt.
Dopytywany, czy zmiany w rządzie powinny być głębokie, Schetyna powiedział - To rzeczywiście trudny czas, żeby pisać nowy scenariusz, nowy program dla rządu, ponieważ jest tylko rok do wyborów. Ważne, żeby podejmować wyzwania, ale trudno jest teraz pisać nowy program dla rządu, a od tego jest uzależniona skala zmian.
Schetyna kolejny raz opowiedział się też za szybkimi wyborami na przewodniczącego PO. Zadeklarował ponownie, że wystartuje w takich wyborach.
- Ze względów technicznych, ale też strategicznych i politycznych, ważne jest, żeby szef PO miał wsparcie całej partii. Taka debata w Platformie ożywiłaby dyskusję w partii m.in. o programie, nowym początku dla PO na następne lata. Kiedy wybory zostaną ogłoszone, będę do dyspozycji - zadeklarował polityk PO.