Sakiewicz: Zaczyna się gra o urząd premiera
W „Politycznym podsumowaniu dnia” gościli Michał Karnowski z tygodnika „WSieci”, Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy” oraz Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej", „Gazety Polskiej Codziennie” i wiceprezes Telewizji Republika. Z Joanną Lichocką rozmawiali o kondycji polskiego rządu oraz aferach w obozie władzy.
Michał Karnowski odniósł się do problemów byłego ministra transportu Sławomira Nowaka. Stwierdził on, że dymisja nie dotyczyła wyłącznie zegarków. Według Karnowskiego, to ogromna manipulacja medialna. Jak tłumaczył, w tej sprawie chodziło o powiązania Nowaka i rządu m.in. z firmą CAM Media. Publicysta tygodnika „WSieci” skomentował też sprawę Adama Hofmana. – To, w co się obecnie próbuje wkręcić Hofmana to operacja PR-owska – mówił. Jak dodawał, ma to stworzyć narrację, że wszyscy kradną, opozycja także. Natomiast odnosząc się do ujawnionej infoafery stwierdził: - Jest pewien etap, po którym polityk nie może sprawy zatrzymać. Może nią manipulować, opóźniać, ale nie zatrzymać.
Z kolei Tomasz Sakiewicz stwierdził, że „maszynę, o której mówił Karnowski rzeczywiście już ciężko zatrzymać”. - Sprawa z CBA miała skosić Schetynę, jednak uderzyła w Tuska. To może zatopić cały rząd – ocenia redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie”.
Jak też zauważył Karnowski, Tusk może mieć problem z „wygrzebaniem się” z tej sprawy. – Ta władza jest potwornie skorumpowana. Linia obrony jest przesunięta – dobry car Tusk i źli ministrowie – stwierdził publicysta.
Dyskusja skierowała się na tory walki o władzę w Polsce. Jak zaznaczył Sakiewicz, w tę grę włączają się też czynniki zagraniczne. Według niego, najlepszym tego przykładem jest sprzeczność zdania MSW i Ławrowa wobec oceny przygotowań polskiej policji do 11 listopada. Dodawał, że szef rosyjskiej dyplomacji zdaje się być bardziej przychylny prezydentowi Komorowskiemu. Z kolei Ziemkiewicz zauważył, że do tej pory przychylne Tuskowi media zaczynająją o nim pisać jak o „nieodpowiedzialnym facecie zbierającym ludziom emerytury”, ganią go za odwołanie Korolca podczas szczytu klimatycznego. Jak dodawał Sakiewicz: - Wypowiedzi Buzka to ta sama gra.
Michał Karnowski odniósł się też do OFE. Według niego, obecny projekt OFE nie ma szans przejścia w parlamencie, dlatego może doprowadzić do upadku rządu PO. Ucieczka Rostowskiego ma być tego najlepszym przykładem. Ziemkiewicz nazwał ten proces „mechanizmem topniejącej kry”, gdzie jedni próbuje się utrzymać kosztem innych.
Publicysta „WSieci” stwierdził, że warto zwrócić też uwagę na to, jak media przestawiają się na Komorowskiego.
mk, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika