Rosja zapowiada koniec zniżek na gaz dla Ukrainy
Kreml uznał za nieważną umowę z Ukrainą podpisaną w 2012 roku dotyczącą zniżek cen gazu. W zamian za niższe ceny Ukraina miała umożliwić stacjonowanie na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uważa, że odkąd Kreml jest w rękach Rosji, zniżka już nie funkcjonuje. Od 1 kwietnia z powodu zadłużenia Kijowa nie będzie obowiązywać też druga umowa dająca 40-procentową zniżkę. Federacja Rosyjska zamierza od przyszłego miesiąca wprowadzić cenę 405 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu. Obecnie cena ta wynosi 75 dolarów.
Ukraina postanowiła nie być bierna w tej kwestii. Deputowany ukraińskiej Dumy Serhij Soboliow poinformował, że rozpoczęły się prace na podwyżką cen wody i energii dla Krymu. Obecnie koszt energii jest czterokrotnie niższy od ceny rynkowej, zaś cena wody jest zaniżona siedmiokrotnie. Zmiana może mieć poważne skutki, gdyż Krym nie posiada własnych źródeł wody potnej i energii, zaopatrując się z terenu Ukrainy.