Po ponownym konkursie na dostawcę limuzyn okazało się, że lepszą ofertę przedstawił diler, dostarczający m.in. samochody marki BMW, a nie – jak w poprzednim – Porshe Inter Auto Polska, produkujący m.in. Audi.
W połowie marca Biuro Ochrony Rządu ogłosiło przetarg na zakup 20 luksusowych limuzyn, które mają być wykorzystane podczas szczytu NATO w Warszawie. Salonem, który miał dostarczyć auta, był Porsche Inter Auto Polska Sp. z o. o., produkujący m.in. samochody marki Audi. W przetargu pokonał Auto Fus – stołecznego dilera m.in. marki BMW oraz firmę Zeszuta – dilera marki Mercedes. Jeden z pośredników zaprotestował jednak, że BOR bez powodu odrzuciło jego ofertę. Protest za zasadny uznała Krajowa Rada Odwoławcza. Na podstawie orzeczenia wydanego przez KRO, konkurs na dostawcę limuzyn odbył się raz jeszcze i w dogrywce zwyciężył Auto Fus.
Jedno auto to koszt około 780 tys. złotych. Samochody maja być wyposażone m.in. w nowoczesną technologię, skórzaną tapicerkę, gniazdka elektryczne dla pasażerów, napęd na cztery koła i mocny silnik.
Zwycięzca ma dostarczyć samochody do 20 czerwca 2016 roku.
Nowe limuzyny są niezbędne na szczyt NATO, który odbędzie w dniach 8-9 lipca w Warszawie.
Czytaj także:
Nowe limuzyny przed szczytem NATO. BOR rozstrzygnął przetarg