– Patrole ruchu drogowego dysponują już 1650 urządzeniami z dwóch tysięcy terminali płatniczych, które trafią do policji - podał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. Modernizacja ma na celu ułatwić życie kierowcom, którzy od razu będą mogli opłacić mandat.
Jarosław Zieliński uczestniczył w poniedziałkowym briefingu, który odbył się w Komendzie Miejskiej Policji w Suwałkach, gdzie policjanci zaprezentowali terminale. Wiceminister zaznaczył, że w samym woj. podlaskim znajdzie się 80 takich urządzeń.
– Chcemy, żeby wszyscy przestrzegali przepisów. Marzymy o tym, żeby nie było mandatów, żeby nikt na nie nie zasłużył i nie musiał ich płacić. Ale jeśli się zdarzy, że ktoś będzie musiał mandat uiścić, to będzie można załatwić to łatwo, szybko i sprawnie, za pomocą nowego sposobu - terminalu płatniczego - mówił Zieliński.
W całej Polsce, dla policji przygotowano już 2 tys. urządzeń - patrole ruchu drogowego obecnie są w posiadaniu 1650. Do 9 lutego będą trwały szkolenia dla policjantów.
– Tych terminali powinno wystarczyć, a jeśli będzie potrzeba, będą następne. My za te terminale nie płacimy. To jest usługa, którą policja otrzymuje bezpłatnie - tłumaczył Zieliński.
Rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa podkreślił, że terminale płatnicze pojawiły się wyłącznie po to, by zwiększyć komfort kierowców. – Policjanci będą informować kierowców, że istnieje taka możliwość. Nie jest to obowiązek - mówił Krupa.