Protestował przeciwko bezkarności zbrodniarzy komunistycznych, sam został skazany. Stankiewicz: Proces Miernika to triumf bezprawia
W zderzeniu Miernika z sędzią Sadu Okręgowego, to Miernik jest człowiekiem racjonalnym, który wie, co robi i upomina się o sprawiedliwość, a sąd jest oszołomem, który łamie prawo – mówiła na antenie TV Republika Ewa Stankiewicz.
Decyzją sądu, Zygmunt Miernik został dziś prawomocnie skazany na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia za tzw. protest tortowy. Sąd uznał go za winnego naruszenia nietykalności cielesnej sędzi Anny Wielgolewskiej z Sądu Okręgowego w Warszawie, która została przez niego ugodzona tortem w tył głowy.
Do sprawy odnieśli się w programie "W punkt" na antenie TV Republika dziennikarka Ewa Stankiewicz i Adam Słomka z Konfederacji Polski Niepodległej – Niezłomni.
– Sąd skazał go za to, że domagał się procesu dla komunistycznych zbrodniarzy: Kiszczaka, Jaruzelskiego, Kociołka i innych – powiedział Słomka. Jak podkreślił, musimy pamiętać, że żaden z komunistycznych zbrodniarzy przez te wszystkie lata po 1989 roku nie został pociągnięty do odpowiedzialności, żaden nie poniósł rzeczywistych konsekwencji, żaden nie odpokutował.
– Dzięki "protestowi tortowemu" Kiszczak został skazany w zawieszeniu. Realnie aresztowany został Miernik. To pokazuje kompletną degrengoladę wymiaru sprawiedliwości – ocenił. Gość TV Republika wspominając dzień protestu, mówił jak bardzo byli zbulwersowani tym, jak sąd chroni zbrodniarzy. – Choć jak patrzę na sądy, to oni bronią samych siebie – dodał. Adam Słomka zaapelował do wszystkich świadomych patriotów, aby wywieszali na swoich lokalnych sądach nazwiska sędziów, którzy służyli poprzedniemu systemowi.
W ocenie Ewy Stankiewicz, dzisiejszy wyrok pokazuje, że sąd w rzeczywistości ochrania przestępców i morderców. – Ten proces to triumf bezprawia. Niezlustrowany i bezkarny w swoich przestępczych działaniach sąd, skazał człowieka który od lat protestuje przeciwko bezprawiu – mówiła dziennikarka. Jej zdaniem, sędziowie stanowią dziś kastę ludzi wyjętych spod jakiejkolwiek kontroli. – W zderzeniu Miernika z sędzią Sadu Okręgowego, to Miernik jest człowiekiem racjonalnym, który wie, co robi i upomina się o sprawiedliwość, a sąd jest oszołomem, który łamie prawo, rozsadza demokracje. To sąd powinien zostać osądzony – zakończyła.