Prof. Żaryn o pogrzebie gen. Jaruzelskiego na Powązkach: Sprzeciw wobec zrównywania rtm. Pileckiego z gen. Jaruzelskim
DLA PORTALU TELEWIZJAREPUBLIKA.PL: – Naturalnym sprzeciwem dla pochówku generała na Powązkach będzie właśnie danie świadectwa w tym dniu, w miejscu pogrzebu gen. Wojciecha Jaruzelskiego, że nie ma zgody na zrównywanie rotmistrza Pileckiego z Wojciechem Jaruzelskim, mimo że umarli tego samego dnia – mówił dla portalu Telewizjarepublika.pl prof. Jan Żaryn z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Powązki Wojskowe stają się pewnym symbolem, są tam pogrzebani nasi bohaterowie, na Łączce, a nad nimi leżą dygnitarze komunistyczni. Nie możemy wydobyć szczątków naszych bohaterów, bo czas peerelowski je przykrył. Powinniśmy walczyć z tym, że w tym samym miejscu są powstańcy warszawscy, żołnierze Armii Krajowej, a teraz właśnie gen. Jaruzelski.
Pierwsza refleksja jest pesymistyczna, smutna. Musimy mieć świadomość kondycji naszego kraju, a jest ona taka, że po 25 latach, od 1989 roku jesteśmy na takim etapie, że Powązki Wojskowe stają się symbolicznym znakiem miejsca niedoskonałego. Miejsca, w którym jesteśmy narodem, wspólnotą, kierowaną przez polityków, przez świat inteligencji, który doprowadził do tego, że w takim miejscu się znajdujemy.
Jeżeli chodzi o samego gen. Jaruzelskiego to oczywiście należy mu się pogrzeb taki, jak każdemu innemu, czyli w obrębie rodziny, przyjaciół, znajomych – to jest to, czego nie powinna naruszać żadna osoba i żadne środowisko.
Zwróćmy uwagę na to, że po śmierci, gen. Jaruzelski został użyty przez środowisko SLD i pana Leszka Millera, jako dobre narzędzie walki o pamięć, czyli do walki o to, żebyśmy nadal byli ćwiczeni w wyobrażeniu, że PRL była jakaś odmianą polskości, a kierujący tym państwem byli Polakami, niemającymi żadnego obowiązku tłumaczyć się przed narodem za swoje zbrodnie, za swoje zdrady za sowietyzowanie narodu przez dziesięciolecia.