Przejdź do treści

Rosyjski agent, biznes i polscy politycy. Czy służby są bezradne?

agencja
Źródło:

Agent GRU, który spędził w polskim więzieniu 7 lat wrócił na salony i bryluje wśród polityków koalicji rządzącej i przedstawicieli kluczowych spółek. A wszystko przy biernej postawie służb specjalnych. Sprawę opisał serwis Frontstory.pl

Wyrok: 7 lat za szpiegostwo

Mowa o Stanisławie Szypowskim, prawniku, któremu w nawiązywaniu nowych kontaktów nie przeszkadza ani odsiadka w polskim więzieniu szpiegowska przeszłość.

Szypowski szpiegował na rzecz Federacji Rosyjskiej przez prawie trzy lata, do października 2014 r. Wtedy zatrzymała go ABW. W prokuraturze słyszy zarzut szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego (GRU). 

W więzieniu spędził łącznie siedem lat. Po wyjściu nie wyjechał do Rosji. Zamiast tego założył spółkę, w której udziela porad prawnych. Normą było pojawianie się na eventach z udziałem polityków, dyplomatów i biznesmenów, również tych zza wschodniej granicy. Bez przeszkód wchodzi do ambasad, ministerstw i urzędów, ostatnio organizuje nawet własne imprezy. Ulubione tematy: kiedyś energetyka, dziś logistyka, państwowe przetargi i odbudowa Ukrainy. 

Biznes consultingowy

Tuż po opuszczeniu więzienia Szypowski wysyła CV do UnityHub Lawyers, kancelarii obsługującej klientów biznesowych z Ukrainy i państw byłego bloku wschodniego. Od maja 2022 r. zostaje tam account managerem, jest pośrednikiem między zespołem prawników a klientami.

We wrześniu 2023 r., po kilkunastu miesiącach współpracy, Kosmyna zwolniła Szypowskiego za nieefektywność: nie potrafił przekuć kontaktów w podpisane kontrakty. Jak przekonuje, o jego szpiegowskiej przeszłości dowiedziała się później. 

Ludzie tacy jak Szypowski to problem dla służb i dla państwa: jak traktować aktywność ex- szpiega w sferze publicznej? Zwłaszcza dzisiaj, gdy działania Rosji w Polsce mierzy się już nie wysypami trolli na wirtualnym X, ale dziesiątkami prowokacji, sabotażami i realnymi zamachami na fabryki.

Rok wcześniej, w październiku 2022 r. Szypowski rejestruje własny biznes konsultingowy – firmę Nexus, w której wspólnikiem jest także jego ojciec (w 2023 r. spółka miała minimalne przychody i niewielki zysk). Jest bardzo aktywny na LinkedIn organizuje eventy.

Eventy najczęściej poświęcone były odbudowie Ukrainy, biznesowi w Azji Środkowej oraz nowym technologiom w finansach i logistyce. 

30 organizatorów wydarzeń, na których bywał Szypowski, zapytano czy był na nie zaproszony i czy sprawdzano na nich tożsamość gości. Z odpowiedzi wynika, że były szpieg GRU odwiedza przede wszystkim darmowe imprezy, z otwartym wstępem. Niemal żadna z pytanych instytucji nie zwróciła na niego uwagi. Wyjątkiem jest PAIH, która twierdzi, że odkryła tożsamość Szypowskiego w styczniu 2023 r. „Informacje na ten temat zostały niezwłocznie przekazane odpowiednim służbom” – informuje Agencja.

 

W gronie polityków

Na listach prelegentów konferencji, które Szypowski relacjonował na Linkedin, znajdujemy wicepremierów Władysława Kosiniaka-Kamysza i Krzysztofa Gawkowskiego, ministra rozwoju Krzysztofa Paszyka, prezesa warszawskiej giełdy, prezesa polsko-ukraińskiej izby gospodarczej i przedstawicieli wspierającego Donalda Trumpa think tanku Heritage Foundation.

Na imprezach, na których pojawia się Szypowski, występują wysocy rangą urzędnicy i szefowie państwowych spółek, np. wiceszefowie MSZ Marek Prawda i Andrzej Szejna, wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK Maciej Lasek czy szef PKP PLK. Służby nie ostrzegają urzędników i przedsiębiorców przed spotkaniami z Szypowskim.

Serwis zapytał wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego, pod jakim kątem sprawdzane są eventy, w których bierze udział. – Takie wydarzenia wiążą się najczęściej z obszarami pracy ministerstwa. Sprawdzana jest tematyka, organizator, ale oczywiście nie da się sprawdzać setek czy tysięcy uczestników, którzy się zapiszą albo pojawią, zwłaszcza na otwartych wydarzeniach – odpowiedział. Podobnej odpowiedzi udzielił MON.

 

Tajny raport NIK i Ruch Palikota

Szypowski aktywizuje się mocniej w 2014 r. To szczególny rok – Rosja anektuje Krym i zaczyna wojnę na wschodzie Ukrainy. Rosjanie zaczynają rozpychać się w Europie. 
ABW odnotowuje w tym czasie „zwiększone wysiłki ze strony różnych instytucji Federacji Rosyjskiej na rzecz konsolidacji i aktywizacji (…) środowisk prorosyjskich”.

Szypowski zdobywa i przekazuje GRU niejawny raport NIK  o umowach gazowych i terminalu w Świnoujściu. Wchodzi do Sejmu na obrady nadzwyczajnej komisji ds. energetyki i surowców energetycznych – i werbuje tam dwie osoby.

Ludzie Szypowskiego mają mu przygotowywać raporty z posiedzeń. Stawka za jedno sprawozdanie to aż 5 tys. zł. Obie osoby nie zdawały sobie sprawy z tego, że współpracują z rosyjskim szpiegiem.

W jaki sposób ktokolwiek z ulicy, jak Szypowski, może wejść do Sejmu? Według TVN24.pl zaprosił go tam klub Ruchu Palikota. Jedynym „palikotowcem” w składzie komisji był wtedy Jacek Najder (od 2015 r. poza Sejmem).

W rozmowie z FRONTSTORY.PL Najder zapewnia, że to nie on zaprosił Szypowskiego.

 
Sienkiewicz ucieka od pytań

Szypowski prowadzi też po cichu działania propagandowe. Przykład? Inicjuje publikację artykułu po linii Kremla, który ma deprecjonować działania Polski w sektorze energetycznym. Kontaktuje się z Konradem Rękasem, wiceszefem prorosyjskiej partii Zmiana (jej lider to Mateusz Piskorski, oskarżony później o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin, jego proces wciąż trwa).

Publikuje też własne teksty o stosunkach polsko-rosyjskich w prestiżowych mediach – Krytyce Politycznej, Tygodniku Powszechnym. Artykuły, pod którymi się podpisuje nie są radykalne czy propagandowe, mają budować wizerunek Szypowskiego jako eksperta.

W czasie, w którym intensywnie szpieguje dla GRU, występuje o polskie obywatelstwo. Dostaje je w 2013 r. Kancelaria Prezydenta po zatrzymaniu szpiega wyjaśni, że MSW i ABW wydały mu pozytywne opinie, więc nie miała podstaw do innej decyzji.

Ale wypowiedzi ówczesnego szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza sugerują wtedy, że decyzja o obywatelstwie dla aktywnego szpiega mogła być częścią operacji polskich służb. Serwis chciał go teraz o to dopytać, Sienkiewicz nie odpowiedział jednak na prośbę o rozmowę.

Źródło: Republika, Frontstory.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Trzaskowski ucieka przed pytaniami

Kasa dla Kapeli. Różnice zdań wśród członków rządu

Bodnarowcy chcą uchylenia immunitetu Morawieckiego

Prokuratorzy się bronią. Zaatakowali Korneluka za raport

Nawrocki wprost: Ukraina musi wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach

Nisztor: celem rządu Tuska jest doprowadzenie do upadku polskiej energetyki węglowej

Krzysztof Stanowski startuje na prezydenta

Bodnarowcy nie cofną się przed niczym. Teraz na celowniku Mateusz Morawiecki

Rosyjski agent, biznes i polscy politycy. Czy służby są bezradne?

Politycy PiS ostro po słowach Zełenskiego: sami wybierzemy prezydenta

Protest przeciwko likwidacji państwa polskiego [SZCZEGÓŁY]

Protest głodowy w obronie kopalni „Bogdanka”. Tusk i Trzaskowski niszczą polski przemysł

PILNE: Nożownik zaatakował w szkole. Nie żyje dwie osoby

Kwiecień: Trzaskowski kłamliwie oczernia prezydenta Dudę

30 osób zmarło po wypiciu samogonu. Wiemy więcej!

Najnowsze

Trzaskowski ucieka przed pytaniami

Nawrocki wprost: Ukraina musi wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach

Nisztor: celem rządu Tuska jest doprowadzenie do upadku polskiej energetyki węglowej

Krzysztof Stanowski startuje na prezydenta

Bodnarowcy nie cofną się przed niczym. Teraz na celowniku Mateusz Morawiecki

Kasa dla Kapeli. Różnice zdań wśród członków rządu

Bodnarowcy chcą uchylenia immunitetu Morawieckiego

Prokuratorzy się bronią. Zaatakowali Korneluka za raport