Przejdź do treści

Problemy z 2 proc. PKB na obronność. BBN widzi komplikacje

Źródło: gen. Stanisław Koziej, szef BBN

– Przygotowany przez MON projekt ws. zwiększenia wydatków obronnych do 2 proc. PKB może być niekorzystny, bo środków nie będzie można zwiększyć powyżej tego pułapu – uważa szef BBN Stanisław Koziej. Jednak MON zapewnia, że na pewno ustawa nie przesądzi maksymalnego poziomu finansowania armii.

Projekt zmian w ustawie o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych został skierowany do uzgodnień w połowie listopada. Nawiązywał on do deklaracji prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz premierów Donalda Tuska i Ewy Kopacz w sprawie podniesienia wydatków obronnych. W piśmie wysłanym w piątek z BBN do MON Koziej przypomina te postulaty.

Zasadniczym celem tej inicjatywy ustawodawczej - zgodnie z intencją pana prezydenta i wcześniejszymi ustaleniami pomiędzy MON i BBN - miało być stworzenie warunków zapewniających przyspieszenie procesu modernizacji sił zbrojnych – napisał szef BBN w piśmie, które zostało umieszczone na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Jak dodał, modernizacji wojska miało służyć ustalenie minimalnego wskaźnika wielkości budżetu obronnego na poziomie „co najmniej 2 proc. PKB”, a także zwiększenie do co najmniej 25 proc. udziału w budżecie MON wydatków majątkowych, czyli tych przeznaczonych na szeroko rozumianą modernizację sił zbrojnych. Koziej podkreślił, że w tym kontekście zaproponowane przez MON przepisy budzą szereg zastrzeżeń.

Szczególnie wątpliwa jest - zdaniem szefa BBN - koncepcja zwiększenia poziomu planowanych wydatków obronnych z "nie mniej niż 1,95 proc. PKB do 2 proc. PKB (średniorocznie w perspektywie 10 lat)". Zdaniem Kozieja ten zapis w istocie zmierza do ustanowienia maksymalnego poziomu wydatków obronnych. Obecnie ustawa nie zawiera tego rodzaju ograniczenia, a więc – napisał prezydencki minister – proponowane rozwiązanie jest krokiem w niekorzystnym dla sił zbrojnych kierunku.

Proponowane rozwiązanie pozostaje w sprzeczności z intencjami i deklaracjami prezydenta RP i rządu co do wzmocnienia finansowania sił zbrojnych. Konieczna jest zatem zmiana zastosowanej w tym przepisie formuły poprzez nadanie jej brzmienia „w wysokości nie niższej niż 2 proc. PKB” – zaznaczył Koziej.

Na pewno nie będzie maksymalnego poziomu wydatków, to jakieś nieporozumienie – zapewnił wicepremier Siemoniak, pytany o stanowisko do pisma BBN. Dodał, że nieuwzględnione zostały te uwagi, które są niezgodne z ustawą o finansach publicznych.

Obecnie zgodnie z ustawą na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa "w wysokości nie niższej niż 1,95 proc. PKB" z roku poprzedniego. Przygotowany przez MON projekt proponuje przepis, zgodnie z którym wydatki obronne "planuje się w wysokości 2 proc. prognozowanego PKB" na rok poprzedni. Kolejny ustęp tego samego artykułu zawiera zapis, że wydatki obronne mogą być zaplanowane w wysokości innej niż wspomniana, jednak nie niższej niż 1,95 proc. PKB. Projekt zawiera też "mechanizm korygujący", który ma zapewnić równowagę i stabilność wydatków obronnych, co ma znaczenie przy planowaniu wieloletnim.

W opinii BBN skrytykowano także obliczanie budżetów obronnych w dziesięcioletnim cyklu. Według Kozieja to okres zbyt długi i należy go skrócić do czterech lat, czyli jednej kadencji parlamentu. Zresztą okres ten - jak i cała procedura korekcyjna - nie byłyby w ogóle konieczne, gdyby przyjęta została zasada ustalania budżetu obronnego na poziomie „nie niższym niż 2 proc. PKB” – zwrócił uwagę szef BBN.

Siemoniak poinformował, że do projektu nowelizacji ustawy o przebudowie i modernizacji sił zbrojnych zgłoszono dużo uwag. – Zobaczymy, które uwzględnimy. Na pewno wszystkie korzystne dla sił zbrojnych. Będziemy współpracować z BBN tak, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości – zapewnił.

Zgodnie z projektem wydatki obronne miałyby zostać podwyższone od 2016 r.

Starania o zwiększenie wydatków obronnych z 1,95 do pełnych 2 proc. PKB i rozmowy z rządem na ten temat zapowiedział na początku maja prezydent Komorowski. Deklarację podniesienia ich do tego poziomu złożył w czerwcu w czasie wizyty w Warszawie prezydenta USA Baracka Obamy. Premier Ewa Kopacz w expose zapowiedziała, że zwiększenie wydatków obronnych do 2 proc. PKB nastąpi od 2016 r. Zaapelowała jednocześnie o ponadpartyjną zgodę m.in. w sprawach bezpieczeństwa.  

pap

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić