- Miałem szereg wątpliwości i pytań, bo materia ustaw jest rozległa i wrażliwa, gdyż dotyczy przyszłości naszego kraju, przyszłych pokoleń, dzieci i rodziców. Nie miałem wątpliwości, że polski system edukacji wymaga naprawy i zmian. Wiele Polaków mówi, że potrzebny jest dłuższy okres kształcenia w szkołach, aby był lepszy kontakt nauczycieli z dziećmi i rodzicami, aby wspólnota klasy była jak najbardziej zwarta. Wielu nie miało wątpliwości że 3-klasowe gimnazjum i 3-klasowe liceum to czas za krótki - powiedział prezydent.

- W toku pracy nad przygotowaniem reformy oświatowej, wśród nauczycieli i rodziców pojawiły się wątpliwości  i znaki zapytania.. Przyjmowałem w Pałacu delegację ZNP z przewodniczącym Broniarzem na czele, która składała dokumenty, pokazujące niedostatki wprowadzenia reformy. Rozmawiałem z rodzicami, którzy mówią, że nie mają wystarczającej wiedzy, jak przebiegnie reforma. Rozmawiałem wielokrotnie z minister Zalewska, konsultowałem się z wieloma osobami, które będą odpowiedzialne, gdy reforma zostanie wprowadzona. Rozmawiałem z samorządami, dyrektorami szkół, rodzicami - dodał prezydent Duda.

- Po rozpatrzeniu wielu stanowisk, po wczorajszej rozmowie z minister Zalewską i premier Szydło, w obecności prof. Andrzeja Waśko, zdecydowałem się podpisać ustawę o oświacie, jak i ustawę o przepisach wprowadzających. Uważam, że ta reforma jest Polsce niezbędna i musi zostać wprowadzona jak najszybciej. Każdy rok, w którym nie poprawiamy systemu, jest rokiem straty dla młodzieży szkolnej Jako prezydent mam wielkie oczekiwania w stosunku do pani minister edukacji, polskiego rządu, jak i samorządów w kwestii tej ustawy - stwierdził prezydent.

- Powołuję w KPRP jako pełnomocnika prof. Andrzeja Waśko, który będzie pracował z rządem w koordynowaniu ustaw, w tym, co najważniejsze -  w zwracaniu uwagi na problemy, aby ustawa jak najlepiej odpowiedziała na potrzeby dzieci i rodziców - powiedział Duda. Zespół nadzorujący powstanie także Ministerstwie Edukacji Narodowej.