Prezydent Andrzej Duda odbył dziś rozmowę telefoniczną z prezydentem Francji Francois Hollandem, podczas której poruszono kwestię zbliżającego się szczytu NATO w Warszawie, a także spotkania Trójkąta Weimarskiego. Rozmowa dotyczyła również zbliżającego się czwartkowego referendum w Wielkiej Brytanii, a także sytuacji na Ukrainie.
Rozmowa pomiędzy prezydentami trwała 45-minut i jak zaznaczył prezydencki minister Krzysztof Szczerski, wpisuje się ona w cykl rozmów Andrzeja Dudy przed warszawskim szczytem NATO. Obaj prezydenci wyrazili satysfakcję z podjętych decyzji ws. wzmocnienia wschodniej flanki. – Podkreślili, że bardzo ważny jest konsensus wokół tych decyzji oraz to, że Polska i Francja osiągnęły wspólne stanowisko. Prezydent Hollande powiedział, że decyzje szczytu wzmocnią równowagę w naszej części Europy – powiedział.
Według ministra Szczerskiego obaj prezydenci potwierdzili, że sankcje wobec Rosji są ściśle związane z realizacją porozumień mińskich. – Bez przełomu w zakresie realizacji porozumień mińskich nie ma mowy, by sankcje wobec Rosji łagodzić (...) stanowisko Niemiec, które znamy z rozmów w Berlinie, Francji, Polski, jeśli chodzi o państwa, a nie poszczególnych polityków, jest wspólne i brzmi ono, że sankcje zostały nałożone w związku ze złamaniem prawa międzynarodowego – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: