– To bardzo efektywny format, który umożliwia nam koordynację naszych podejść na arenie europejskiej. Europa stoi przed wieloma wyzwaniami i trzeba na nie znaleźć wspólne europejskie odpowiedzi, żebyśmy przy wspólnym stole potrafili forsować nasze interesy i opinie – powiedział na konferencji prasowej premier Czech Bohuslav Sobotka.
Sobotka podkreślił, że konsultacje międzyrządowe, to bardzo szczególny format, a Czechy realizują go tylko z trzema krajami: Polską, Słowacją i Izraelem. Jak dodał, umożliwia on szerokie pole do rozmów, a także wzajemną koordynację.
"Chcę podziękować Polsce"
Premier Czech powiedział, że jednym z głównych tematów rozmowy z premier Beatą Szydło była współpraca wyszehradzka. – Kryzys migracyjny był taką dominantą naszej prezydencji w V4. Grupa Wyszehradzka musi nadal pracować nad tym, żeby UE kontynuowała starania i poświęciła uwagę zabezpieczeniu granic zewnętrznych. Mogliśmy porozmawiać o ostatnim projekcie ws. zmian polityki migracyjnej. Chcę podziękować Polsce, że chce kontynuować te priorytety, które prezentowały Czechy – dodał.
Sobotka odniósł się również do lipcowego szczytu NATO, który będzie miał miejsce w Warszawie. Jego zdaniem, powinien on zademonstrować jedność członków sojuszu, a także zapewnić wszystkim bezpieczeństwo. – Naszym zdaniem, to okazja do zgłębienia współpracy NATO i UE – ocenił.
Współpraca transgraniczna
Premier Czech powiedział także, że rozmawiał z Beatą Szydło o wzmocnieniu infrastruktury transgranicznej. Sobotka przyznał, że Polska i Czechy chcą połączyć systemu gazownictwa. – Rozmawialiśmy też o poprawie środowiska oraz o tym, jakie kroki możemy poczynić, żeby stan powietrza w regionach przygranicznych się poprawił. Doszliśmy do porozumienia, jeśli chodzi o intensywną współpracę we wszystkich aspektach. Bardzo ważne jest to, że w Europie Środkowo-Wschodniej mamy mocne więzi i podstawą stosunków jest przyjaźń pomiędzy Polską a Czechami. – zakończył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Premier Szydło po konsultacjach polsko-czeskich: To było dobre spotkanie przyjaciół