Prawie 23 tysiące odbiorców wciąż jest bez prądu po nawałnicach, które przeszły w piątek i sobotę nad Polską. Najgorsza sytuacja jest obecnie na Podlasiu, gdzie prądu jest pozbawionych 13 tysięcy odbiorców i na Mazowszu (4 tysiące).
Przez dwa ostatnie dni straż pożarna interweniowała prawie 14 tysięcy razy, usuwając skutki burz. W całym kraju w akcjach brało udział 72 tysiące strażaków. Najwięcej pracy strażacy mieli na terenie województwa mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i śląskiego.
Wichury wyrządziły znaczne szkody w wielu regionach Polski. W całym kraju wiatr uszkodził lub zerwał dachy na 823 budynkach, w tym 552 budynkach mieszkalnych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Nawałnice zrywały dachy i przewracały drzewa. Nie żyją 4 osoby, 28 jest rannych