Przejdź do treści

Polska nie zgodzi się na dyktat z Berlina. „Jadę tam z twardym NIE”

Źródło: twitter.com/@PremierRP

"Jadę na szczyt Rady Europejskiej postawić twarde "nie" w narzucaniu na Polskę nielegalnych imigrantów i położyć na stole plan, który jest jedynym możliwym remedium na to, co dzieje się w zakresie nielegalnej imigracji", mówił dziś premier Mateusz Morawiecki.

"Należy zadać bardzo jednoznaczne pytanie, dlaczego mamy się godzić na dyktat z Brukseli, dyktat z Berlina. Przecież Niemcy w ostatnich dziesięciu latach mylili się we wszystkich najważniejszych sprawach, w jakich można było się pomylić", mówił szef rządu.

Wskazał trzy najważniejsze kwestie. "Po pierwsze mylili się w kwestiach nielegalnej imigracji, poprzez swoją politykę zapraszania do Europy dziesiątek milionów nielegalnych imigrantów", wskazał. "Po drugie mylili się w swojej polityce energetycznej i po trzecie mylili się co do Rosji, czego tragiczne konsekwencje widzimy dzisiaj na Ukrainie", przypomniał. 

"My się na ten dyktat nie godzimy, ponieważ widzimy jednocześnie, że on nie tylko nie rozwiązuje problemu, on tworzy coraz większy problem, ponieważ tak naprawdę oznacza zapraszanie kolejnych setek łodzi wypełnionych nielegalnymi ekonomicznymi migrantami do Europy", stwierdził. 

Premier podkreślał, że "nie chcemy w Polsce drugiej Lampedusy". Mówił, że Lampedusa stała się dzisiaj symbolem i na pewno będzie tematem dyskusji na posiedzeniu Rady Europejskiej, jako podstawowy problem, od którego rozwiązania zależeć będzie przyszłość Europy. 

"Polska nie jedzie tylko na Radę Europejską, aby powiedzieć twarde +nie+, twarde weto w narzucaniu na Polskę nielegalnych imigrantów. (...) Jadę do Grenady na szczyt Rady Europejskiej postawić twarde weto, ale również przypomnieć, postawić, położyć na stole plan, o którym mówiłem trzy miesiące temu; plan, który jest jedynym możliwym remedium na to, co dzieje się w zakresie nielegalnej imigracji", zapowiedział premier.

portal tvrepublika.pl, twitter.com (X), PAP

Wiadomości

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Najnowsze

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej