Polak potrafi! To przełom w badaniu wad serca
To może być prawdziwy przełom! Ekspertom z rzeszowskiego centrum badawczo-rozwojowego firmy G2A.COM udało się opracować innowacyjną metodę, która dzięki wykorzystaniu techniki VR może zrewolucjonizować współczesną medycynę i znacznie ograniczyć koszty tego typu leczenia!
Aplikacja tworzona przez specjalistów z rzeszowskiego biura G2A we współpracy z zespołem doktora Marcina Wiechecia z Katedry Ginekologii i Położnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie ma być prawdziwym przełomem w leczeniu wad serca.
– Projekt ten da nieograniczony dostęp do skomplikowanej wiedzy praktycznej na temat wad wrodzonych serca, która w tym momencie jest dostępna dla nielicznych. Sprzęt do badań prenatalnych jest bowiem bardzo drogi – jego cena waha się od 130 tys. zł do 700 tys. zł, a przez to ograniczony dla wielu ośrodków - wyjaśnia dr Wiecheć.
Obecnie zestawy VR, czyli specjalne gogle można kupić za kilkaset złotych. Wiecheć zaznaczył, że dostęp do aplikacji nie powinien przekroczyć 60 euro.
Aplikacja po raz pierwszy zostanie przedstawiona na rozpoczynającej się w sobotę konferencji Międzynarodowego Towarzystwa Ultrasonograficznego w Położnictwie i Ginekologii w Wiedniu.
– Technologia wirtualnej rzeczywistości jest tania i łatwa w obsłudze, a sprzęt z dnia na dzień staje się bardziej dostępny. Dzięki naszej aplikacji zwiększy się dostęp do praktycznej wiedzy, która nie ograniczy się do znajomości cech charakterystycznych i możliwości rozpoznania wad serca, ale również wspomoże wypracowanie odpowiedniej motoryki. Po prostu, ruszając w przestrzeni odpowiednim kontrolerem, lekarz będzie naprawdę wykonywał badanie, tylko nie na pacjencie – wyjaśnił Marcin Kryszpin, szef działu Dev Studio w G2A.